Ceny żywności w Moskwie są zbliżone do cen w Polsce. Rosjanie mają własne ciepłe morza, więc chociaż pewne rzeczy mogą być droższe, to jest dużo tańszych produktów morskich (krewetki, łosoś, małże). Mają też świetny (i dużo tłustszy) nabiał (mleka, serki, jogurty). Oprócz marek ogólnoświatowych, dzięki którym łatwiej się zorientować, co jest co, mają też własne, których należy koniecznie spróbować.
Większość sklepów i budek jest otwarta przez siedem dni w tygodniu do godz. 20.00–21.00. Nie jest też problemem znalezienie samoobsługowego sklepu czynnego całą dobę.
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Moskwa. Kreml, matrioszki i Arbat". Autorzy: Justyna Madzińska, Agnieszka Szypielewicz. Wydawnictwo Bezdroża.