Choć mówi się powszechnie: „nie szata zdobi człowieka", odróżnia ona ludzi od siebie. Oczywiście, można użyć argumentu, że ubiór mimo wszystko stwarza człowieka, ponieważ nadzy ludzie mają w naszym społeczeństwie niewielkie wpływy. Szczerze powiedziawszy, to, co masz na sobie, jest najmniej istotnym elementem twojej powierzchowności, niemniej jednak w pewnym stopniu się na nią składa. Na szczęście jest to element, który najłatwiej daje się zmienić.
Gdy decydujesz o tym, w co się ubrać, twoim głównym celem powinno być „prezentowanie się zgodne z dokonaniami". To dlatego ludzie ubierają się szczególnie starannie, gdy idą na rozmowę o pracę. Twój ubiór powinien podkreślać wrażenie, że dobrze sobie radzisz w życiu.
Biznes, podobnie jak całe życie, opiera się na percepcji. Jeśli dzięki ubiorowi i zachowaniu jawisz się jako przywódca - zanim jeszcze wykażesz jakiekolwiek zdolności w tym kierunku - ludzie szybciej będą postrzegać cię jako przywódcę.
Zaakceptowanie zwykłego biznesowego ubioru nie oznacza, że można zaakceptować zwykłe zachowanie.
Fragmenty z książki "Menadżer z charyzmą".
Autor: Debra Benton.
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.