„Udowadnia, jak złudne jest poczucie bezpieczeństwa, które tworzymy wokół siebie... Haneke mówi o moralnym kacu, jaki zachodnia Europa ma z powodu swej kolonialnej przeszłości. O poczuciu winy wobec krajów, które były kiedyś jej koloniami. To poczucie winy rodzi potrzebę zadośćuczynienia, pomagania nawet wbrew sobie i swoim interesom.
Ale to poczucie winy jest wykorzystywane przez drugą stronę do emocjonalnego szantażu. Jak długo można przepraszać? Ile trzeba zrobić, by zadośćuczynienie uznać za pełne?
Czy to przepraszanie w ogóle ma sens? Problemy, jakie podnosi film Hanekego,
nie ograniczają się do relacji postkolonialnych. W świecie dzisiejszych politycznych sporów
i rozgrywek nabierają dodatkowego znaczenia.”