Kto chciałby skorzystać z leczenia uzdrowiskowego, wybrać się może do najsłynniejszych uzdrowisk: Hisarii, Sandanskiego, Pomorie czy Tuzłaty. Kąpielami i okładami błotnymi leczy się tam wiele chorób i schorzeń, m.in. przewodu pokarmowego i moczowego, choroby kobiece, jak również schorzenia skóry, paraliż i rwę kulszową.
Niemal we wszystkich miastach, a także powszechnie po wsiach spotkać można tradycyjne czeszmy: obmurowane ujęcia wodne zaopatrzone w kran, z którego zwykle cieknie strumyczek wody. W Bułgarii nie ma większych problemów z czystą wodą, tak że wodę z czeszm spokojnie można pić bez narażania się na zaburzenia żołądkowe. Poza tym w wielu miastach, które leżą w pobliżu źródeł mineralnych (np. Sofia, Hisaria), woda płynąca w czeszmach ma nawet właściwości lecznicze. Powszechnie jest sprzedawana butelkowana woda mineralna (np. Gorna Bania, Dewnia i wiele innych w cenie ok. 0,5 – 0,9 lw za półtoralitrową butelkę), jeśli więc ktoś woli dmuchać na zimne i przykładając miarę polską, chce unikać picia nieprzegotowanej wody z kranu, nie będzie z tym żadnego problemu. Sofijczycy na ogół jednak chętnie piją wodę z kranu, wyjaśniając, iż jest ona doprowadzana ze źródeł mineralnych. Czy tak jest rzeczywiście – wiedzą chyba tylko nieliczni.
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Bułgaria. Pejzaż słońcem pisany". Autor: Robert Sendek, Danuta Matysiak-Najdenowa. Wydawnictwo Bezdroża.