Około 30 km na północ od Zagrzebia znajduje się sanktuarium maryjne, nazywane często przez samych Chorwatów „chorwacką Częstochową”. Tutaj również cudami słynie Czarna Madonna. W przeciwieństwie jednak do Częstochowy, w Mariji Bistrici znajduje się rzeźba przedstawiająca Matkę Boską z Dzieciątkiem.
Początki osady Bistrica sięgają prawdopodobnie jeszcze końca XII w. W 1334 r. po raz pierwszy wzmiankowany jest w kronikach kościół pod wezwaniem św. Piotra i Pawła. Do tego właśnie kościoła około 1545 r., kiedy Turcy podbijali coraz większe obszary dzisiejszej Chorwacji, ówczesny biskup przeniósł rzeźbę Matki Boskiej z Dzieciątkiem z kaplicy na wzgórzu Vinski Vrh, gdzie się dotąd znajdowała. Aby uratować świętą figurę, ów anonimowy biskup zakopał ją pod kościelnym chórem. Minęło kilkadziesiąt lat, gdy w 1588 r. proboszcz Luka zauważył dziwne światło, jakie wieczorami było widziane pod chórem. Kazał więc kopać w tym miejscu i tak znalazł rzeźbę Matki Boskiej. W 1650 r. rzeźba ponownie została schowana w obawie przed Turkami, lecz tym razem zamurowano ją w jednym z kościelnych okien. Dnia 15 sierpnia 1684 r. zagrzebski biskup Martin Borković odmurował figurę i postawił na głównym ołtarzu kościoła. Od tego momentu do sanktuarium w Bistrici zaczęły przybywać pielgrzymki. W następnych dziesięcioleciach rozbudowano kościół, a w 1731 r. przemianowano go i od tej pory ma wezwanie Matki Boskiej Śnieżnej. Także miejscowość coraz częściej nazywano wówczas Marija Bistrica. Czarna Madonna z Bistrici uważana jest za cudowną, o czym świadczą liczne wota prezentowane w kościele, a także w specjalnej kaplicy, którą wybudowano w celu przechowywania darów wotywnych. Cudownym wydarzeniem był pożar kościoła 14 sierpnia 1880 r., podczas którego ołtarz wraz
z rzeźbą pozostał nietknięty. W 1923 r. kościół został ogłoszony przez papieża Piusa XI bazyliką. Interesującym polskim akcentem w dziejach tego miejsca jest to, że w 1941 r. ówczesny biskup zagrzebski, a dzisiaj już błogosławiony Alojzy Stepinac zaprosił do Mariji Bistrici paulinów z Częstochowy. Niestety, ze względu na wojnę nie zatrzymali się oni tutaj na dłużej. W 1987 r. Watykan uznał, że formalnym świętem Matki Boskiej Bistričkiej będzie dzień 13 lipca.
W centrum miasteczka znajduje się Trg Pape Ivana Pavla II (nazwany imieniem obecnego papieża). Znajdują się tutaj liczne sklepy z pamiątkami, w tym także pszczelarskie, w których można kupić przednie miody. Obok nich stoją liczne stragany z pamiątkami i dewocjonaliami. Wśród typowych przedmiotów z plastiku można tutaj jeszcze znaleźć prawdziwe dzieła sztuki, ponieważ w okolicy Mariji Bistrici tworzą nadal ludowi artyści – rzeźbiarze i kamieniarze, jak twórca drewnianych zabawek Ivan Mikuš.
Od Trgu wystarczy zrobić tylko kilka kroków, aby znaleźć się przed wejściem do kościoła Matki Boskiej Śnieżnej. Kościół otacza budynek z podcieniami od strony wewnętrznej. Na ścianach w podcieniach można zobaczyć malowidła przedstawiające liczne cuda, jakie dokonały się za sprawą Matki Boskiej Bistričkiej. Wokół kościoła na wzgórzu postawiono stacje Drogi Krzyżowej, która wije się pod górę ostrymi serpentynami, a jej stacje to wykonane z białego marmuru realistycznie wyglądające postaci. Najwięcej pielgrzymów przybywa do tego sanktuarium w okresie letnim, głównie na 13 lipca i 15 sierpnia. W zimowych miesiącach roku trudno wprost uwierzyć, że jest to największe chorwackie sanktuarium, bo miasteczko świeci pustkami. Za wzgórzem Kalwarii znajduje się klasztor Karmelitanek Bosych.
Z Trgu Pape Ivana Pavla II warto udać się ul. Gornjoselską pod nr 20 do galerii rzeźby i malarstwa Pavla Hudeka. Można tam zobaczyć i kupić prace artysty. Są to najczęściej pejzaże z okolic Bistrici oraz figurki ceramiczne Matki Boskiej.
Idąc dalej ul. Gornjoselską do krzyża po prawej stronie, trzeba skręcić w prawo, aby dotrzeć do tzw. kolonii rzeźb w drewnie (Kiparka kolonija drvorezbara). W 2000 r. zorganizowano pierwsze
w Mariji Bistrici warsztaty rzeźby w drewnie, na które przyjeżdżają rzeźbiarze z północy Chorwacji i południa Węgier. Ich prace można podziwiać, bo stoją po obu stronach drogi. Podążając dalej tą drogą, można dojść najpierw do leśniczówki Gaj, a następnie idąc pod górę – do kaplicy na Vinskom Vrhu, gdzie pierwotnie znajdowała się rzeźba Matki Boskiej.
Jeśli od głównego placu podążymy ul. Kolodvorską w kierunku wsi Zlatar Bistrica, dotrzemy do pałacu Hellenbachów. Jest to klasycystyczny budynek, w którym do dzisiaj jeszcze mieszkają potomkowie szlacheckiej rodziny Hellenbach.
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Chorwacja. W kraju lawendy i wina". Autor: Zuzanna Brusić, Salomea Pamuła. Wydawnictwo Bezdroża.