Słoneczna Bułgaria - Obzor

Kraj: Bułgaria
Organizator: OfertyNaLato.pl
Aktualność:

ARCHIWUM
Cena: 899 zł
Ilość noclegów: 7
Opł. klimat.: 15 EUR (60 PLN)
Ubezp. KL, NW: 40 PLN
Wyżywienie: Istnieje możliwość wykupienia wyżywienia na zasadzie samych śniadań bądź śniadań i obiadokolacji serwowanych w regionalnej restauracji oferującej pyszne jedzenie, zarówno typowo bułgarskie, jak i dania europejskie. Restauracja znajduje na dole budynku. Cena obejmuje 7 śniadań bądź 7 śniadań i 7 obiadokolacji.
Zakwaterowanie: Budynek Lazur, 7 noclegów w pokojach 2,3,4 osobowych wyposażonych w łazienkę, klimatyzacje, lodówkę, telewizor oraz balkon
Atrakcje gratis: Zwiedzanie Budapesztu z przewodnikiem miejskim. Wycieczka do Nesebaru Program integracyjny na miejscu. :) Niespodzianka - pamiątka z wyjazdu
Transport: autokar

Data wyjazdu: 2014-08-20 - 2014-08-31


Bułgaria to wymarzone miejsce na wakacyjne szaleństwo. Gwarantowana słoneczna pogoda, cieplutkie morze, piaszczysta plaża oraz do tego wszystkiego niskie ceny sprawiają, że na miejscu można szaleć bez obawy o swój porfel. Wyjazdy do Obzoru organizujemy już od 8 lat, z roku na rok cieszą się one coraz większym zainteresowaniem!


opublikowano: 2014-05-06
ostatnia zmiana: 2018-04-27
Trzech turystów: Polak, Szkot i Niemiec wybrało się w Alpy na wycieczkę.
Niestety z powodu złej pogody wszyscy zaginęli, ratownicy po kilku tygodniach przerwali poszukiwania i w gazetach pojawiły się nekrologi.
Wkrótce w jednej z redakcji dzwoni telefon i z Hawajów odzywa się Niemiec z prośbą o anulowanie jego nekrologu!
Redaktor gazety krzyczy:
- Ty żyjesz!! Jakim cudem??
Niemiec opowiada:
- Zamarzliśmy i powędrowaliśmy wszyscy do Św. Piotra, który zatrzymał nas u wejścia do Bramy Niebieskiej i powiedział że jeszcze jesteśmy za młodzi żeby umrzeć, więc jeżeli Ubezpieczenie pokryje koszt 500 euro, może nas wysłać z powrotem na ziemię. Złapałem za telefon, porozmawiałem z moim agentem, zapłacił, a ja zażyczyłem sobie żeby wylądować na Hawajach. No i mam wakacje!
- Ale co ze Szkotem i Polakiem???
- Jak ich ostatnio widziałem, Szkot targował się o cenę, a Polak wysyłał papiery do ZUS-u...
Polityka Prywatności