Student NEWS - nr 43 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia
Dzieci piszą wypracowanie na temat: Jak wyobrażam sobie bycie informatykiem? Nie pisze tylko Jaś.
- Dlaczego nie piszesz? - pyta polonistka.
- Czekam, aż mi się otworzy edytor tekstu
.            

Czy jesteśmy gadżetomanami ?

Jeżeli po zakupie nowego sprzętu nie chce nam się iść ze znajomymi na umówioną kolację, lub zastanawiamy się jak tu nie iść do pracy żeby dłużej się nim "pobawić" to bądźmy pewni jesteśmy gadżetomanami. Dokładnie tak samo postąpiłby co dziesiąty Europejczyk.

TDK Recording Media Europe przeprowadziło badania dotyczące wpływu gadżetów na styl życia. Wyniki wskazują, że jest on co najmniej rewolucyjny - Europejczycy są uzależnieni od gadżetów i nowych technologii. Badanie przeprowadzono od czerwca do sierpnia 2003 na próbie 1200 respondentów w Anglii, Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii i Polsce. Badano tylko te osoby, które zadeklarowały, że są użytkownikami gadżetów elektronicznych.
Z badań wynika, że gadżety mają przeogromny wpływ na nasze relacje z innymi ludźmi. Co trzeci Europejczyk zadeklarował, że wolałby spędzić wieczór w domu bawiąc się swoim nowym gadżetem niż spotkać się ze znajomymi. Jeden na dziesięciu mieszkańców naszego kontynentu przyznał, że mógłby symulować chorobę tylko po to, żeby nie iść do pracy i zostać ze swoją nową "zabawką". Europejczycy przy zakupie nie kierują się funkcjonalnością urządzenia, czy racjonalną potrzebą posiadania. Aż jedna czwarta kupuje pod wpływem impulsu i dla uczucia euforii z posiadania nowej rzeczy lub po to, żeby zaimponować przyjaciołom.
Europejczycy uwielbiają gadżety, odzwierciedlają to ich listy zakupowe. Taki sprzęt jak laptopy, cyfrowe kamery, odtwarzacze DVD i telefony komórkowe zajmują na nich czołowe miejsca. TDK zapytało respondentów, co mogliby poświęcić, by kupić nowy gadżet. Prawie 20 procent odpowiedziało, że mogłoby zrezygnować z zakupu płyt lub kosmetyków do makijażu, 14 procent z wieczornych wyjść, a 6 procent z wyjazdu na wakacje. U części Europejczyków uzależnienie od gadżetów i chęć ich posiadania stale się nasila. Wspomnienia dantejskich scen w sklepach, gdy pojawiło się Playstation 2 mogą wrócić, ponieważ 2 procent respondentów przyznało się, że mogliby przestać w kolejce całą noc, by jak najszybciej zdobyć najnowszy model. Niestety euforia mija szybko. To właśnie ciemna strona każdego uzależnienia, także od gadżetów. Aż dwanaście procent respondentów odczuwa już po krótkim czasie rozczarowanie nowym zakupem.
Spośród wszystkich Europejczyków, Brytyjczycy wykazują się największym uzależnieniem od gadżetów. Co trzeci mieszkaniec Wysp kupuje gadżety płacąc kartą kredytową, a dwadzieścia procent mogłoby pożyczyć pieniądze na ten cel. Pozostali mieszkańcy kontynentu są bardziej wstrzemięźliwi. Osiemdziesiąt procent kupuje wtedy, gdy może sobie na to pozwolić i tylko siedem procent używa do zakupu gadżetu karty kredytowej. Dla Brytyjczyków niezwykle ważny jest wygląd gadżetu, prawie połowa gadżetomanów kupuje kierując się tylko wyglądem. Najmniej podatni na rewolucję gadżetową okazali się Hiszpanie. Dla dziewięćdziesięciu ośmiu procent obywateli tego kraju zdobycie najnowszego gadżetu nie jest priorytetem/głównym celem. W przeciwieństwie do pozostałej ludności Europy Hiszpanie pozostają obojętni na wygląd gadżetu. Do zakupu pod wpływem tylko samego wyglądu gadżetu przyznało się 9 procent respondentów.

Pozostałe informacje:
- Dla Europejczyków zakup nowego gadżetu jest prawdziwą inwestycją. Jedna czwarta spędza kilka dni na studiowaniu specjalistycznych magazynów, rozmowach z konsultantami w punktach sprzedaży i przyjaciółmi nim podejmą decyzję.
- Tylko sześć procent Europejczyków ma poczucie winy po zakupie technologicznych zabawek
- Ze wszystkich gadżetów najpopularniejszym zaraz za odtwarzaczem płyt CD telefon komórkowy. Posiada go ponad dziewięćdziesiąt procent Europejczyków
- Mieszkańcy starego kontynentu w swoich planach zakupowych na pierwszym miejscu stawiają kamerę cyfrową. Znajduje się on na pierwszym miejscu "zakupowej listy życzeń" co trzeciego Europejczyka.
- Laptopy i komputery stacjonarne dla połowy Europejczyków są urządzeniami niezbędnymi w codziennym życiu.
- Europejki są bardziej uzależnione od telefonów komórkowych niż mężczyźni. Sytuacja ma się odwrotnie, jeżeli chodzi o laptopy.