W numerze m.in.
Nauka języków
Zdrowie
Finanse
Praca i kariera
Bądź aktywny
Humor dnia
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta: Mąż Sue był zawodowym żołnierzem, i pojechał na misję do Bośni. |
Studenckie ściąganie
Jovana- studentka wydziału prawa na Uniwersytecie w Belgradzie.
Megan, 22 lata. Mieszka i uczy się na Ohio University. Jest studentką psychologii i kultury medialnej. W Warszawie jest od 9 miesięcy. Szkoła polska różni się od amerykańskiej? Różni się w podejściu do studenta. U mnie w domu wszystko nastawione jest na myślenie, każda część materiału, a co za tym idzie każdy egzamin. Tutaj prawie wszystko to uczenie się na pamięć, jednym słowem proces odtwórczy. Nic dziwnego, że tak dużo osób wybiera łatwiejsze wyjście i oszukuje na egzaminach. W Ameryce jest w ogóle coś takiego jak ściąga? Jest, ale bardziej traktujemy ją jako dodatkowe powtórzenie materiału. Ściągałaś kiedyś na egzaminie? Rok temu miałam egzamin z psychologii behawioralnej i strasznie się go bałam. Pomyślałam, że może zabiorę coś ze sobą, choćby małą karteczkę. Planowałam nawet, gdzie ją włożę, ale w dzień samego egzaminu za bardzo się bałam. Chyba nie umiem ściągać i na pewno by mnie złapali. Bardziej gryzło cię sumienie czy groźba złapania? Od wczesnego dzieciństwa dzieci w amerykańskich szkołach mają wpajane przekonanie, że ściąganie jest czymś niegodnym amerykańskiego ucznia. Apeluje się do patriotyzmu i godności obywatelskiej. Uczelnie wyższe mają też ścisły kodeks postępowania, jeśli chodzi o tych, co ściągają. Parę miesięcy temu mój kolega z liceum został wyrzucony ze studiów, kiedy złapali go na korzystaniu ze ściągi. Nie przysługiwało mu prawo odwołania. Podjął decyzję i teraz musi płacić jej konsekwencje. Ja wolę zostać na studiach. Trevor, 24 lata. Student psychologii klinicznej Bringham Young University, w Provo, Utah. Do Polski przyjechał na rok jako misjonarz kościoła Mormonów. Zdarzyło ci się ściągać? Oszukiwać? Nie, nie ma takiej potrzeby. Wszystkie egzaminy byłem w stanie zdać o własnych siłach. Nigdy cię nie kusiło? Tego nie powiedziałem. Kusiło wiele razy, ale nigdy nie wniosłem ściągi na egzamin. Nie dlatego, że nie miałem ochoty. Bałem się konsekwencji. Za ściąganie mogą cię spotkać najsurowsze kary. Dyscyplinarne wyrzucenie ze studiów jest najczęstszą z nich. Czy amerykańscy studenci ściągają? Na pewno nie zdarza się to często, ale są takie przypadki. Znam parę osób, które nie boją się korzystać z dodatkowych pomocy. Wydaje mi się to bez sensu. Poszedłem na studia, aby się czegoś nauczyć. Jeśli będę oszukiwał na egzaminach, to pieniądze jakie płacę pójdą w błoto. Polscy studenci często nie mają takich skrupułów... Mają też studia za darmo (śmieje się). A tak serio to wszystko jest indywidualnym wyborem człowieka, trzeba zdecydować, czy chcemy się uczyć i pamiętać, czy też uczyć i odtwarzać. |
||