W numerze m.in.
Nauka języków
Zdrowie
Finanse
Praca i kariera
Bądź aktywny
Humor dnia
Idzie pijak ulicą i co chwila się śmieje, to znowu macha ręką. Podchodzi do niego jakiś goć i pyta: .
- Z czego pan się śmieje? - Opowiadam sobie kawały. - To dlaczego macha pan ręką? - Bo niektóre już znam. |
Bitwa zwana sesją
Życie studenta pod presją sesji do przyjemnych nie należy. Mowa będzie
o nożu na gardle, o przyparciu do muru, jak również o ostatnich
dzwonkach, a może nawet o mądrym Polaku po szkodzie czy musztardzie
po obiedzie. Będzie zatem coś dla nieobowiązkowych, spóźnionych,
niezorientowanych i gapowatych, bo ci solidni swoje wiedzą
i rad nie potrzebują.
Student niespecjalnie lubi sesję,
a że nikt się tym nie przejmuje,
nie pozostaje nic jak przyjąć
rękawicę i godnie stawić się na
polu walki. Bo sesja jest wojną,
do której należy się skrupulatnie
przygotować. W przeciwnym
wypadku czeka nas nieuchronnie
Kampania Wrześniowa.
Godzina zero Musimy zadecydować, czy atakujemy nad ranem czy pod osłoną nocy. Według specjalistów najlepszą porą na zakuwanie jest środek dnia: między 10 a 13 mózg pracuje najwydajniej. Studenci niewiele sobie robią z badań. Jedni wolą blask nowiu, inni rozpoczynają już o brzasku. Mit zbawiennego ośmiogodzinnego snu wzbudza uśmiech i nostalgię za czasami, "gdy się sypiało". Zarywanie nocy przed egzaminem to błąd. Sprawność intelektualna obniża się i nie ma co liczyć na tzw. "zdawanie na pandę" - czyli "pan da piątkę". Student rozważny nie przepracowuje się, do tego nikogo nie trzeba przekonywać. Sesją odurzeni Niektórzy męczennicy sesyjni, aby sobie ulżyć, wybierają ciemną stronę mocy. Speed, feta, białko, kreska, tak popularnie określa się amfetaminę - narkotyk należący do grupy stymulatorów. Środek działa pobudzająco i niweluje zmęczenie. Najczęściej występuje w formie białego proszku, który wciąga się nosem lub wciera w dziąsła. Prof. A.K. Klimek przestrzega przed skutkami zażywania amfetaminy: "Z badań wynika, że amfetamina blokuje drogi, przez które wapń wnika do neuronów. Prowadzi to do trwałych uszkodzeń centralnego układu nerwowego. Poza tym ten narkotyk uzależnia! Wypiera z receptorów endorfinę i enkefalinę, związki odpowiedzialne za przyjemność. Sztucznie pobudzany mózg dąży do powtarzania uczucia przyjemności i tak staje się zależny. Wiedza przyswajana po zażyciu amfetaminy jest bardzo ulotna. Tydzień po sesji pamiętamy mniej więcej, jakie egzaminy zdawaliśmy, ale wolimy nie wdawać się w szczegóły." W Internecie można znaleźć wiele opisów doświadczeń narkotykowych. Na portalu www.nastolatek.pl zamieszczane są wypowiedzi eksperymentatorów, BS71 pisze: "... dwie sety na noc i dwie sety godzinkę przed egzaminem i wszystko perfect... technika sprawdzona :P". Internauta o pseudonimie "Ecstassy" pełen jest wątpliwości: "Ja całą drugą połowę czerwca mam z egzaminów, właśnie zacząłem załatwiać sobie dobrego speeda, ale jakie będą efekty to się dopiero zobaczy, pozdrawiam!!!". Pozdrawiamy studenta!
Chorągiew zdobyta Zdobycie chorągwi zazwyczaj kończy bitwę. Choć może dzisiaj koniec zmagań wojennych wydaje się niemożliwy, polegaj na swym mózgu jak na Zawiszy. Uzbrojeni w świeżutkie neurony podkarmiane kofeiną i żądni wiedzy z pewnością nie polegniemy. Jakże pięknie będzie wydrzeć światu odrobinę wiadomości i posiąść je na zawsze! Pięknie też jest nie mieć poprawki. Do boju! Tekst: Anna Wilczyńska Zdjęcia: Adam Repucha |
||||||