Student NEWS - nr 43 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia
Złapał diabeł Niemca, Ruska i Polaka. Dal im alternatywę:
Kocioł, albo powiedzą liczbę dla której on nie będzie znal większej.
Niemiec: Miliard.
Diabeł: Dwa miliardy. Do kotła!
Rusek: Bilion.
Diabeł: Dwa biliony. Do kotła!
Polak: Od ch*.*ja i trochę.
Diabeł zakłopotany nie wie ile to jest...
Diabeł: A ile to jest?
Polak: Umiesz liczyć ziarenka piasku?
Diabeł: Tak.
Polak: A widzisz to drzewo?
Diabeł: Widzę.
Polak: Jest to tyle ziarenek piasku ile od tego drzewa w pizdu.
.            

Już teraz zadbaj o swoją emeryturę

Studiujesz, nie myślisz jeszcze o pracy zawodowej, a emerytura to coś abstrakcyjnego. I popełniasz karygodny błąd. Już bowiem wiadomo, że to, co po kilkudziesięciu latach pracy wypłaci ci ZUS, nie starczy na godziwe życie. Warto więc wziąć sprawy w swoje ręce i budować tzw. trzeci filar.

Najprawdopodobniej nasze przyszłe zsumowane emerytury wypłacane z ZUS-u oraz OFE będą realnie niższe od wypłacanych obecnym emerytom. I nie ma się za bardzo czemu dziwić, bo choć na przyszłe świadczenia emerytalne odprowadzamy 19,53 proc. naszego "ubruttowionego" wynagrodzenia, to w rzeczywistości jedynie 7,3 proc. realnie "pracuje" w wybranym przez nas funduszu emerytalnym. Pozostała część (12,22 proc.) wpada do wspólnego "zusowskiego" worka. Od początku działalności, czyli na przestrzeni pięciu lat, OFE mogą się pochwalić stopą wzrostu na poziomie od 70 do 100 proc. W porównaniu z możliwościami inwestycyjnymi, jakie dają fundusze inwestycyjne - nie wspominając o rynku kapitałowym - jest to poziom przeciętny (średnio od 12 do 20 proc. w skali roku).

Co mogą w związku z tym zrobić przyszli emeryci? Recepta jest bardzo prosta - należy wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć budować samodzielnie swój III filar. Rynek finansowy umożliwia oszczędzanie na przyszłą emeryturę. Wachlarz produktów jest ogromny. Począwszy od lokat terminowych, poprzez inwestycje w obligacje i uczestnictwo w Powszechnych Programach Emerytalnych (PPE) przez dodatkowe ubezpieczenie na życie, do jednostek uczestnictwa w emerytalnych funduszach inwestycyjnych.

Jaki fundusz wybrać?
Aby stać się członkiem funduszu zabezpieczenia emerytalnego najczęściej wystarczy już wpłata 100 zł miesięcznie. Należy jednak pamiętać, że fundusze z tej kwoty potrącają do 4 proc. opłaty manipulacyjnej. Dodatkowo co roku pobierają opłatę za zarządzanie w wysokości od 0,8 proc. do 3,5 proc. uzyskanego dochodu.

Obecnie na rynku działa kilkanaście takich funduszy inwestycyjnych. O tym, który z nich wybrać decyduje strategia budowy portfela. W każdym przypadku większość aktywów inwestowana jest w zakup obligacji rządowych i bonów skarbowych. Obok bezpiecznej części portfela - pozbawionej praktycznie ryzyka inwestycyjnego, ale co za tym idzie, charakteryzującej się niewielkim zyskiem - fundusze "emerytalne" lokują również w bardziej ryzykowne instrumenty akcyjne. Poszczególne fundusze posiadają odgórne ograniczenia (zapisane w statutach) możliwości inwestycji w akcje. Przykładowo, ING Emerytura Plus może inwestować do 30 proc. w akcje, a natomiast Warta Trzeciofilarowy aż do 50 proc. Oznacza to, iż jednostki uczestnictwa Warty w krótkim okresie mogą się częściej zmieniać niż w przypadku ING Emerytra PLUS. Z drugiej jednak strony można oczekiwać, że w długim okresie inwestycja w fundusz o większym zaangażowaniu na rynku akcji da wyższy dochód. Zawsze należy jednak pamiętać o podwyższonym ryzyku takiego wyboru.

Obok wyników, składu portfela oraz kosztów ważnym kryterium wyboru jest tzw. premia za systematyczność, czyli zniżki w opłatach. Dodatkowym argumentem przemawiającym za skorzystaniem z planu systematycznego oszczędzania jest fakt, że w przypadku rezygnacji nie ponosimy dodatkowych kosztów, a jedynie zostaną nam cofnięte zniżki.

IKE
Od 1 września 2004 roku przyszli emeryci mogą zainwestować w swoją przyszłość także na wolnym od podatku Indywidualnym Koncie Emerytalnym. Gromadzenie oszczędności jest jednak ograniczone do rocznego limitu, który wynosi półtorakrotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok, określonego w ustawie budżetowej. W 2004 roku limit wynosi 3 435 zł. Maksymalna miesięczna wpłata na IKE od września do końca 2004 roku wyniesie więc aż 858,75 zł. Od 2005 roku miesięczna wpłata będzie znacznie mniejsza, bo określony roczny limit dzielić się będzie nie na 4, ale już na 12 miesięcy.
Oszczędzający w ramach IKE będą mogli gromadzić oszczędności emerytalne wyłącznie na jednym IKE, jednakże otrzymają pełne prawo do zmiany instytucji finansowej. Konto można założyć podpisując umowę z jedną z instytucji finansowych:
- funduszem inwestycyjnym
- podmiotem prowadzącym działalność maklerską o świadczenie usług brokerskich i prowadzenie rachunku papierów wartościowych oraz rachunku pieniężnego służącego do jego obsługi
- zakładem ubezpieczeń - ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym
- bankiem o prowadzenie rachunku bankowego.

Arkadiusz Droździel
Money.pl