W numerze m.in.
Nauka języków
Zdrowie
Finanse
Praca i kariera
Bądź aktywny
Humor dnia
Blondynka kupiła sobie sportowy wózek. Już na .
pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówce. Pisk opon, dym spod kół, i naczepa znalazła się w rowie. Blondynka zdążyła szczęśliwie wyhamować. Z kabinki tira wygramolił się mocno wkurzony szofer. Wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę z samochodu, postawił w tym kółku i krzyczy: -Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd! Blondynka stanęła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę jej nowego auta. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyrzucił do rowu. Ogłąda się za siebie, a blondynka nic. Stoi i się uśmiecha. -Czekaj no cholero - pomyślał facet wyciągając wielki nóż. Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie. Blondynka nic, tylko się śmieje. -Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię! Facet poleciał po kanister, oblał samochód i podpalił. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej się śmieje. -Hihi... haha... -No i co w tym takiego śmiesznego? -A, bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka... |
Sport
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||