Przychodzi baba do lekarza i skarży się:- Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują.- Następny proszę! - woła lekarz.
- Panie doktorze, zostałam pogryziona przez psa.- Był wściekły?- No, zadowolony to on nie był.
Przychodzi Baba do lekarza i mówi:- Panie doktorze mam wodę w kolanie.- A ja cukier w kostkach.- Wypijemy herbatkę?