Tlen zawdzięczamy górom
Powstanie superkontynentów odegrało znaczącą rolę w procesie gromadzenia się tlenu w atmosferze, który zakończył się około 40 milionów lat temu, uważają Australijscy naukowcy.
Uformowanie się superkontynentów: Nuny, Rodinii, Gondwany,
Superii/Sclavii i Pangei według Australijczyków było powiązane z
powstaniem supergór, który powstały przy okazji ruchów
tektonicznych.
Raptowna erozja tych gór pociągnęła za sobą
przedostanie się substancji organicznych do oceanów, generując w
ten sposób tlen.
Dick Holland, geochemik Uniwersytetu Harvarda, wyklucza teorię
Australijczyków, argumentując, że żaden większy tektoniczny
przewrót nie miał miejsca w trakcie wzmożonego nasycania Ziemi
tlenem. Oznacza to, że nie ma wystarczających dowodów jakoby
związek pomiędzy ruchami tektonicznymi i gromadzeniem się tlenu w
atmosferze miał miejsce. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-07-29