Hotele dla zwierząt bardzo popularne
W szczycie sezonu urlopowego prawdziwe oblężenie przeżywają pensjonaty dla zwierząt. Do "zwierzęcych hoteli" trafiają psy, koty, a nawet iguany i kraby.
Doba pobytu kosztuje średnio od 10 zł w przypadku gryzoni do 40
zł za duże psy. Cena obejmuje wyżywienie. W niektórych
pensjonatach za dodatkową opłatą można zagwarantować pupilowi
częstsze spacery i czesanie.
W większości pensjonatów wszystkie miejsca są zajęte, a
rezerwacji trzeba dokonywać kilka tygodni przed planowanym
urlopem. "Poza okresem wakacyjnym na 11 miejsc zajęte są 1-2, a
teraz nie mamy żadnego wolnego" - powiedziała w środę PAP Olga
Owczarek z jednego z podwarszawskich pensjonatów dla zwierząt.
Hotele dla zwierząt działają w wielu miastach. Zwykle przyjmują
psy, koty i inne małe zwierzęta, np: świnki morskie, króliki,
tchórzofretki i papugi. "Zdarzył się przypadek, że ktoś chciał
zostawić barana" - dodała Owczarek.
Warunkiem przyjęcia zwierzaka jest przedstawienie aktualnej
książeczki zdrowia z zaświadczeniami o szczepieniach. Mile
widziane są też zabawki, posłania i koce, do których zwierzęta są
przyzwyczajone.
Jak powiedział PAP sekretarz generalny Towarzystwa Opieki nad
Zwierzętami Wojciech Muża, oddanie psa czy kota do hotelu
traktować należy jako ostateczność. "Zwierzęta bardzo tęsknią.
Zdarzają się psy, które przez cały pobyt nic nie jedzą" -
powiedział. Jego zdaniem najlepiej, gdy zwierzę zostawimy pod
opieką znanej mu osoby.
Jeżeli jednak ktoś już zdecyduje się na oddanie pupila do
"hotelu", to Muża radzi, aby najpierw przeprowadzić wywiad.
"Zobaczyć to miejsce, poprosić o referencje, zapytać się
weterynarza, który ma się opiekować tymi zwierzętami". Dodał, że
należy również zwrócić uwagę na jedzenie, do jakiego
przyzwyczajone jest zwierzę. (PAP)