Powstała nowa, superdokładna metoda kontroli uczciwości sportowców. Pozwala ona na rozróżnienie, naturalnie syntetyzowanego w organizmie ludzkim metabolitu od pochodnej syntetycznego anaboliku stosowanego w nielegalnym dopingu, donosi "The Analyst".
"Stosowanie przez sportowców sterydów anabolicznych zostało zdelegalizowane przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski w 1970 roku, podczas Igrzysk Olimpijskich w Montrealu" - wyjaśnia profesor Wilhelm Schaenzer z Deutsche Sporthochschule Köln.
"Substancje te, jak np. nandrolon, znane były jako czynnik anaboliczny już w latach 30. ubiegłego wieku, a ich stosowanie wśród sportowców rozpowszechniło się w latach 50." - dodaje prof. Schaenzer. Jak zauważa naukowiec, dotąd dużym problemem było rozróżnienie metabolitów sterydowych (19-norandrosteron) pochodzących z naturalnych biochemicznych przemian (np. u kobiet w ciąży) od tych, których obecność w próbkach moczu sugerowała stosowanie nielegalnego dopingu (19-nortestosteron).
Międzynarodowa grupa badawcza (Deutsche Sporthochschule Koeln - Niemcy, Institut Armand-Frappier-Sante - Kanada) kierowana przez profesora Wilhelma Schaenzera, opracowała nową metodę pozwalającą rozróżnić pochodzenie metabolitów sterydów oznaczanych w moczu.
Technika opiera się na analizach moczu pobranych od sportowców, których próbki bada się za pomocą nowoczesnej spektrometrii masowej (ang. gas chromatography combustion isotope mass spectrometry), łączącej ze sobą technikę rozdziału chromatograficznego ze spektrometrią mas izotopów. Pomiary mają na celu określenie składu izotopowego badanej próbki, a dokładniej proporcji pomiędzy izotopami węgla 13C i 12C.
Próbki zawierające mniej izotopu 13C pochodziły od osób stosujących nielegalny doping. Jest to związane z mniejszą zawartością tego izotopu w syntetycznym norandrosteronie, który produkowany jest z materiału roślinnego, naturalnie uboższego w tę odmianę izotopową węgla.
Według profesora Schaenzera, metoda pozwala na wykrycie składu izotopowego nawet 2 ng 19-norandrosteronu w mililitrze badanej próbki moczu, odpowiada to stężeniu, które nie jest traktowane przez Światową Agencję Antydopingową (World Anti-Doping Agency) jako sportowe oszustwo. (PAP)