Przed Radą Zarządzającą Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii (EIT) stoi fascynujące wyzwanie stworzenia długoterminowej europejskiej strategii innowacji.
"Mam nadzieję, że moje członkostwo w Radzie EIT będzie miało pozytywne znaczenie również dla Polski. Europejska strategia innowacji stanowić ma wskazówkę dla polskiego ustawodawcy, a EIT to szansa dla świata akademickiego i biznesu. Ich współpraca jest w zasadzie jedyną drogą rozwoju zarówno Europy, jak i Polski w globalnej gospodarce. EIT to też jasny sygnał dla naukowców i przedsiębiorców: zakładajcie i rozwijajcie firmy, wykorzystujcie nowoczesne technologie, myślcie o potrzebach konsumentów i globalnym rynku. Chciałabym, żeby dzięki EIT chociaż jedna z tych firm za parę lat okazała się przedsięwzięciem na miarę Google'a" - mówi dr Gołębiowska-Tataj.
Członkowie Rady odpowiadają za wybór, ocenę i koordynację pracy tzw. Wspólnot Wiedzy i Innowacji (WWI), których docelowo powstanie od sześciu do ośmiu. W ich skład wejdą międzynarodowe ośrodki akademickie, badawcze, parki technologiczne, inkubatory, przedsiębiorstwa partnerskie, fundusze inwestycyjne. Uniwersytety należące do WWI, będą mogły opatrywać znakiem EIT dyplomy i uprawnienia, jakie nadają swoim studentom. Pierwsze WWI mają skoncentrować swoje prace na zagadnieniach związanych ze zmianami klimatycznymi, energią odnawialną i nowoczesnymi technologiami informatycznymi. EIT ma siedzibę w Budapeszcie. Polska ma szansę na uczestnictwo w konsorcjach tworzących Wspólnoty.
Dr Gołębiowska-Tataj podkreśla rangę wyróżnienia, jakim jest mianowanie do Rady EIT. Jej zdaniem, to zaszczyt i wyróżnienie - tym większe, że zaproszenie otrzymała z Komisji Europejskiej. Szczególna odpowiedzialność spoczywa na polskiej przedstawicielce w związku z wyborem jej na członka Komitetu Wykonawczego.
Doktor będzie zajmować się przedsiębiorczością nie bez powodu. Badaczka ma wieloletnie doświadczenie w biznesie. Pracowała w bankowości inwestycyjnej oraz w funduszu typu venture capital. Prowadziła projekty finansowane ze środków unijnych, których celem było dostosowanie bankowych procedur kredytowych do potrzeb małych i średnich przedsiębiorstw. Obecnie prowadzi własną firmę doradczą.
Od kilku lat wykłada w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej, której jest absolwentką. Szkoła powstała kilkanaście lat temu dzięki zaangażowaniu trzech uczelni europejskich: London Business School, HEC Paris i NHH Bergen; w ostatnim rankingu TOP MBA znalazła się wśród 25 najlepszych szkół biznesu w Europie.
Badania naukowe dr Gołębiowskiej-Tataj skupiają się wokół zagadnień związanych z zarządzaniem zmianą. Szczególnie interesują ją przedsiębiorstwa działające na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej, które przechodziły lub przechodzą dynamiczny okres transformacji związanej np. pozyskaniem partnera strategicznego lub finansowego.
Jak stwierdza dr Gołębiowska-Tataj, swoje osiągnięcia zawdzięcza wsparciu innych kobiet. Dlatego wierzy w misję Fundacji DIADEM. Działania Fundacji polegają na inicjowaniu programów budujących społeczny kapitał kobiet, jak np. Polish Professional Women's Network lub Vital Voices Chapter Poland. DIADEM promuje nowoczesne rozwiązania w biznesie i zarządzaniu - wspiera przedsiębiorczość, propaguje interdyscyplinarny rozwój kadry zarządzającej i aktywizację kobiet w życiu zawodowym i społecznym. Fundacja powstała w listopadzie 2004 r. jako kontynuacja działalności Klubu Women MBA Networking. Wirtualny Klub, utworzony z inicjatywy studentek i absolwentek Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej, działał od marca 1999 r. Bezpośrednim impulsem dla jego powstania było spotkanie z Brooke Mahoney, jedną z pierwszych absolwentek Harvard Business School.
Poza działaniami na gruncie polskim dr Gołębiowska-Tataj od wielu lat zdobywa doświadczenie międzynarodowe. W 2006 roku została zaproszona przez amerykański Departament Stanu i Magazyn FORTUNE do wzięcia udziału w programie mentoringu.
"Program ten uświadomił mi jak poważnie w Stanach Zjednoczonych traktowana jest kwestia przywództwa kobiet w globalnej gospodarce. Pozwolił mi też na nawiązanie przyjaźni z moją mentorką, panią Pat Fili-Krushel, wiceprezesem Time Warner. Jestem jej bardzo wdzięczna za wsparcie emocjonalne i bardzo konkretne, praktyczne rady" - mówi doktor. (PAP)