Potężny tajfun Cimaron, który szaleje nad północną częścią filipińskich wysp, spowodował śmierć co najmniej dziesięciu osób - podano w Manili. Co najmniej 15 ludzi zostało poważnie rannych. W pięciotysięcznym mieście Dinapigue w prowincji Isabela zniszczonych zostało 90 procent domów.
Tajfun przyniósł wichury o prędkości 175 km/godz., w porywach dochodzące do 210 km/godz. Wichury i opady spowodowały liczne osunięcia ziemi i wystąpienia rzek z brzegów.
Władze Filipin ogłosiły w niedzielę stan najwyższego alarmu, zalecając mieszkańcom czterech północnych filipińskich prowincji, którym bezpośrednio zagroził Cimaron, natychmiastowe opuszczenie terenów nadmorskich i przeniesienie się w bezpieczniejsze miejsca.(PAP)