Wiewiórki, mimo że są bardzo terytorialnymi zwierzętami, potrafią się zaopiekować osieroconymi maluchami, jeżeli są z nimi spokrewnione - informują naukowcy z Kanady na łamach pisma "Nature Communications".
Naukowcy z uniwerytetu w Guelph, University of Alberta i McGill University odkryli, że samice wiewiórek czasami adoptują osierocone maluchy, niemniej jednak zdarza się to bardzo rzadko - przez 20 lat badań zaobserwowano tylko 5 takich przypadków. Warunkiem adopcji jest śmierć matki młodych, posiadanie przez adoptującą wiewiórkę własnych maluchów w tym samym czasie oraz pokrewieństwo przygarniętych wiewiórek.
Okazuje się, że wiewiórki nie są zupełnie bezinteresowne i adoptują tylko maluchy, które mają zbliżony materiał genetyczny czyli są z nimi blisko spokrewnione - potrafią to rozpoznać po charakterystycznych odgłosach.
Według naukowców jeżeli wiewiórki znajdą samotne młode na swoim terytorium, pamiętają, że sąsiadujące z nimi zwierzęta należą do rodziny więc zabierają maluchy do gniazda i opiekują się nimi.