Energooszczędne orangutany

Do codziennej aktywności orangutany potrzebują o wiele mniej "paliwa" niż ludzie. Ceną za tę "energooszczędność" jest u nich wolne tempo wzrostu i reprodukcji - informuje pismo "Proceedings of the National Academy of Sciences".

Normalnie aktywne orangutany zużywają odpowiednio mniej energii niż nawet najbardziej nieruchliwi ludzie - stwierdzili naukowcy z USA, Szwajcarii i Indonezji.

Ogólnie rzecz biorąc ilość energii zużytej przez dany organizm jest proporcjonalna do masy jego ciała. Stworzenia duże potrzebują więcej energii niż zwierzęca drobnica. Aby zbadać to zjawisko u małp, antropolog z Washington University w St. Louis (USA), Herman Pontzer i jego zespół przez dwa tygodnie mierzyli codzienne zużycie energii u czterech orangutanów, rezydentów Great Ape Trust w Des Moines w stanie Iowa.

Mimo życia w niewoli, zwierzęta miały dużo swobody - dysponowały obszernymi klatkami i sporym wybiegiem. To sprzyjało prowadzeniu aktywnego trybu życia, przez co nie różniły się pod tym względem od swoich wolnych kuzynów. Małpy wstają wcześnie po długim, nocnym odpoczynku - relacjonuje Pontzer. - Resztę dnia spędzają, prowadząc życie towarzyskie i badając otoczenie, klatki i wybieg. Regularnie też angażują się w zabawy z naukowcami". W opinii badaczy wszystkie te zajęcia razem wzięte mogą odpowiadać poziomowi aktywności człowieka pracującego fizycznie, np. w gospodarstwie wiejskim.

Przez dwa tygodnie naukowcy mierzyli u małp dzienne zużycie energii i dokumentowali aktywność zwierząt. Inteligentne małpy nauczyły się oddawać mocz do papierowych kubków, co pozwoliło analizować zawartość w moczu produktów przemiany materii. Naukowcy dokładnie liczyli spalane przez zwierzęta kalorie, obserwowali też, co każda z nich zjadała, mierząc jednocześnie tempo przemian metabolicznych w spoczynku.

Mimo dużej, nieustannej ruchliwości, badane małpy wykorzystywały mniej energii w stosunku do masy ciała niż niemal każdy inny zbadany pod tym względem ssak, m.in. mało ruchliwi ludzie - stwierdzili autorzy badania. Orangutany należą tu do rekordzistów. Jednymi z niewielu ssaków, które je pod tym względem wyprzedzają, są leniwce. Umożliwia to ich bardzo powolne, spoczynkowe tempo przemian metabolicznych.

Naukowcy podejrzewają, że u orangutanów doszło do jakiegoś przystosowania fizjologicznego w reakcji na okresowe braki żywności. W swoim naturalnym środowisku, w deszczowych lasach Azji południowo wschodniej, orangutany żywią się przede wszystkim dojrzałymi owocami, a także liśćmi i nasionami. Dostępność tego rodzaju pokarmu często się jednak zmienia i jest nieprzewidywalna - zauważa Pontzer.

Wyniki badania orangutanów pozwalają też wyjaśnić, dlaczego małpy te tak powoli rosną, dojrzewają i się rozmnażają. "Ceną, jaką orangutany płacą za małe wymagania energetyczne jest mniejsza ilość przeznaczonej na inne czynności, np. wzrost i reprodukcji. Dlatego zwierzęta te powoli rosną i się rozmnażają, co z ewolucyjnego punktu widzenia oznacza ryzyko, gdyż małpa może paść, nim zdoła przekazać swoje geny" - tłumaczy badacz.

Przeciętne kobiety mogą rodzić dzieci co dwa-cztery lata. Żyjące na wolności orangutany rozmnażają się co siedem-osiem lat.

Orangutany są gatunkiem zagrożonym. Jednym z największych zagrożeń jest człowiek, niszczący ich naturalne środowisko życia poprzez wycinkę drzew, działalność kopalni czy nielegalny handel zwierzętami. Pontzer chce, by jego badanie pokazało "jak wiele informacji o naszych najbliższych krewniakach i naszej własnej historii ewolucyjnej stracimy, pozwalając im wymrzeć".

Źródło: PAP

Foto: animalemotion.co.uk

ostatnia zmiana: 2010-08-03
Komentarze
Polityka Prywatności