Ponad 60 bocianów, które nie odleciały do Afryki, najbliższą zimę spędzi w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (Podkarpackie) - poinformował we wtorek lekarz weterynarii ośrodka Radosław Fedaczyński. Placówka apeluje o pomoc przed zimą.
Bociany zdecydowanie dominują wśród pacjentów przemyskiego ośrodka. Obecnie oprócz nich leczone są tam także m.in. orliki krzykliwe, puszczyki, myszołowy. W ciągu roku gościli też ryś i - krótko - niedźwiedzica, którą złapano na ulicach miasta.
"Aktualnie opiekujemy się ponad 80 ptakami" - powiedział lekarz weterynarii.
Działający jako fundacja ośrodek, od kilku lat apeluje o pomoc. Akcja "Pomóż bocianom przetrwać zimę" adresowana jest zarówno do mieszkańców Przemyśla i okolicznych miejscowości, jak i mieszkańców regionu i kraju.
"Potrzeb mamy wiele. Dziennie nasi podopieczni zjadają np. ponad 20 kilogramów surowego mięsa. Trzeba także sporo słomy na legowiska dla nich" - zauważył Fedaczyński.
Ośrodek działa od prawie 20 lat. Trafiają do niego ptaki i zwierzęta głównie z Podkarpacia. Choć bywa, że również z województw sąsiednich.