Udało się przeprowadzić pełen proces rozwoju plemników w laboratorium. Naukowcy z Japonii wyhodowali mysie komórki, a ich dokonanie może pomóc chronić płodność osób leczonych z nowotworu.
"Terapie przeciwnowotworowe mogą powodować bezpłodność u mężczyzn. I podczas gdy dorośli pacjenci mają możliwość zamrożenia swojej spermy przed podjęciem leczenia, młodzi chłopcy nie mają takiego wyboru, bo jeszcze nie produkują dojrzałych plemników. Te badania na myszach są dla nich nadzieją na przyszłość" - napisali eksperci.
Proces powstawania plemników (tzw. spermatogeneza) w kanalikach nasiennych jąder samców jest bardzo złożony i długotrwały. U ssaków na przykład, powstanie dojrzałych gamet męskich z komórek macierzystych, tzw. spermatogoniów, trwa więcej niż miesiąc.
Próbując przeprowadzić proces spermatogenezy w laboratorium, naukowcy japońscy z Uniwersytetu Miasta Jokohama oraz instytutu naukowego RIKEN w Ibaraki uznali, że metody hodowli tkankowych mają jednak pewną przewagę. Komórki, z których mogą powstać plemniki znajdują się wprawdzie w hodowli, ale są otoczone przez tkankę pobraną z jąder, a więc mają warunki bardziej przypominające naturalne.W swoich doświadczeniach badacze wykorzystali fragmenty tkanki o średnicy 1-3 mm pobrane z jąder noworodków mysich w wieku 7,5-10,5 dnia. Następnie umieszczali je na żelu agarozowym do połowy zanurzonym w pożywce hodowlanej. W ten sposób, z jednej strony zapewniali komórkom dostęp do składników odżywczych, a z drugiej wymianę gazową.
Dobierając im optymalną temperaturę (34 st. C) i składniki pożywki (przełom przyniosło zastąpienie jednej pożywki inną) badacze uzyskali dojrzałe plemniki posiadające charakterystyczny podłużny kształt i wić oraz pojedynczy zestaw chromosomów. Ich obecność w próbkach potwierdzono po ponad miesiącu hodowli, ale proces spermatogenezy toczył się w laboratorium przez ponad dwa miesiące.
Aby dowieść, że udało im się uzyskać sprawne gamety męskie, naukowcy wykorzystali je do zapłodnienia in vitro komórek jajowych. Uzyskane w ten sposób zarodki wprowadzono do narządów rodnych samic. Po ok. 3 tygodniach na świat przyszły myszki jednej i drugiej płci. Liczebność miotów nie odbiegała od normy. Później potwierdzono również, że wszystkie zwierzęta były płodne. (PAP)