Mrówka Pacycondyla chinensis, która znajdzie zbyt ciężki, ale jednak smaczny kąsek, wraca do mrowiska i przynosi w żuwaczkach pomocnika - podaje pismo "Naturwissenschften".
Pierwsza mrówka rusza na zwiady i podejmuje decyzję, jak na
menedżera przystało. Druga, ta niesiona w żuwaczkach, pozostaje
przez cały czas pasywna. Naukowcy nie są pewni, w jaki sposób orientuje
się w przestrzeni, gdy już zostanie upuszczona w pobliżu pokarmu. Żaden
inny znany gatunek mrówek nie zachowuje się w ten sposób.(PAP)
Foto: student.agh.edu.pl