Polskie orliki będą śledzone

Nadajniki satelitarne sprawią, że naukowcy będą w stanie śledzić osiem orlików grubodziobych, które przebywają akurat na zimowiskach na południu Europy i w Afryce. Obserwacja ta jest fragmentem projektu ochrony tych rzadkich ptaków, który jest realizowany nad Biebrzą.

Obserwacje pozwolą naukowcom  poznać dokładne trasy wędrówek orlików, miejsca ich zimowania i żerowania. To informacje potrzebne do lepszej i skuteczniejszej ochrony tych ptaków.

Na ich grzbietach zostały umieszczone lekkie nadajniki satelitarne GPS,  rejestrujące i przekazujące dane o położeniu orlików. Każde z urządzeń  waży około 30 gramów, ma kolektor słoneczny, który zasila baterię nadajnika.

"Zakładany na ptaka za pomocą teflonowych szelek nadajnik rejestruje jego położenie kilkakrotnie w ciągu dnia i wysyła te dane do satelity, skąd przekazywane są do centrali satelity Argos. Tam dane są sprawdzane i udostępniane użytkownikom" - wyjaśniła.

Co ciekawe polskim orlikom nadano imiona nawiązujące do bohaterów Polski Podziemnej z czasów II wojny światowej. Wśród nich znajdziemy  mi. in.  Hubala, Kolumba, Witolda, Zośkę, Jerzego i Henryka.

"Ptaki lecą w ciągu dnia, odpoczywają nocą. Dziennie pokonują ok. 350 km. Nie jest im łatwo. Oprócz zmiennych warunków atmosferycznych, głodu i zmęczenia, po drodze grożą im zderzenia z liniami wysokiego napięcia lub spotkania z myśliwymi, które mogą kosztować życie. Dlatego, im więcej informacji uda nam się odczytać z nadajników, tym więcej będziemy wiedzieć o zagrażających im niebezpieczeństwach" - informują na stronie internetowej projektu Anna Pilarska z Ptaków Polskich i Paweł Mirski z Komitetu Ochrony Orłów.

Warto wiedzieć, że rok 2011 jest w Biebrzańskim Parku Narodowym ogłoszony rokiem orlika grubodziobego. PAP - Nauka w Polsce


ostatnia zmiana: 2011-11-29
Komentarze
Polityka Prywatności