W wyniku trwającego trzydzieści lat programu ochrony żółwi zielonych, w populacji tego gatunku nastąpił wyż demograficzny.
Według przedstawicieli organizacji Conservation International, projekt jest kluczową częścią globalnych działań na rzecz odbudowy populacji żółwia zielonego, która poniosła ogromne straty w dużej mierze w wyniku polowań i zbierania żółwich jaj, uważanych w Azji za przysmak.
W ubiegłym roku na jednej z wysp Archipelagu Filipińskiego w ubiegłym roku naliczono 1,44 mln jaj. To pierwszy tak duży wyż od 1984 roku, kiedy zaczęto gromadzić dane. Szanse na dożycie wieku dorosłego ma jednak tylko jeden procent żółwi. Conservation International szacuje więc, że długim życiem cieszyć się będzie mogło około 13 tys. z nowonarodzonych osobników.
Sukces, z którego cieszą się ekolodzy, ma duże znaczenie, także dlatego, że żółw zielony może dożyć nawet stu lat, co oznacza, że wyż będzie miał wpływ na kształtowanie się populacji w XXII wieku.
Romeo Trono, dyrektor Conservation International na Filipinach, podejrzewa, że jest to obecnie jedna z największych populacji żółwia zielonego na świecie obok tych, które zamieszkują Australię i Kostarykę.(PAP)