Marzec to doskonały miesiąc na podziwianie jasnych planet. Kalendarzowa wiosna rozpocznie się 20 marca o godzinie 6:15, kiedy to Słońce znajdzie się w punkcie równonocy wiosennej i wstąpi w znak Barana.
25 marca zmienimy czas z zimowego na letni. W nocy z 24 na 25 marca nasze zegarki przestawimy z godziny 2 od razu na godzinę 3.
Od marca dni robią się coraz dłuższe. Na początku miesiąca, w Warszawie, Słońce wschodzi o godzinie 6:21, a zachodzi o 17:16. Ostatniego dnia marca nasza dzienna gwiazda pojawia się na horyzoncie o godzinie 6:12 (już po zmianie czasu na letni), a znika za nim o 19:09.
Kolejność faz Księżyca w marcu jest następująca: pierwsza kwadra - 1 III o godzinie 2:22, pełnia - 8 III o godzinie 10:40, ostatnia kwadra - 15 III o godzinie 2:25, nów - 22 III o godzinie 15:37 oraz ponownie pierwsza kwadra - 30 III o godzinie 21:41. Najbliżej Ziemi nasz naturalny satelita znajdzie się 10 marca o godzinie 11:08, a najdalej 26 marca o godzinie 8:12.
W pierwszej połowie marca doskonały do obserwacji jest Merkury. Najlepsze warunki wystąpią w okolicach 7 marca, kiedy to wieczorem, godzinę po zachodzie Słońca, planeta będzie świecić na wysokości niespełna 10 stopni nad zachodnim horyzontem.
Marzec to także doskonały czas do podziwiania jasnej Wenus. Widać ją wieczorem - godzinę po zachodzie Słońca świeci około 30 stopni nad zachodnim horyzontem. Tuż obok niej znajdziemy troszkę słabszego Jowisza. Obie planety będą najbliżej siebie 13 marca o godzinie 23:26, kiedy na sferze niebieskiej będzie je dzielił dystans tylko 3 stopni.
Dnia 3 marca o godzinie 21:10 w opozycji będzie Mars. Nic więc dziwnego, że najbliższy miesiąc świetnie nadaje się do obserwacji Czerwonej Planety. Widać ją przez całą noc w konstelacji Lwa. Dysponując teleskopem o średnicy obiektywu 10-30 cm możemy podziwiać szczegóły na tarczy planety w tym sławne czapy polarne.
W drugiej połowie nocy możemy obserwować Saturna. Planeta świeci w konstelacji Panny i ma jasność 0.4 wielkości gwiazdowych, a więc jest niewiele słabsza od najjaśniejszych gwiazd na niebie.
Uran i Neptun znajdują się na sferze niebieskiej blisko Słońca i ich obserwacje w marcu są bardzo trudne albo wręcz niemożliwe.
Dysponując teleskopem o średnicy zwierciadła 20-30 cm możemy pokusić się o odnalezienie Plutona. Świeci on nad ranem w konstelacji Strzelca. Warunki do obserwacji będą jednak bardzo trudne, bo planeta karłowata świeci nisko nad horyzontem.
W marcu nie mamy szansy na ujrzenie żadnego dużego roju meteorów.
Zauważalną aktywność na poziomie 2-4 meteorów na godzinę daje jednak kompleks radiantów w gwiazdozbiorze Panny związany z Antyhelionem - dużym źródłem meteorów sporadycznych.
Na marcowym niebie wciąż możemy dojrzeć kometę C/2009 P1 (Garradd).
Jest ona w Polsce obecnie obiektem okołobiegunowym, a więc widocznym przez całą noc. Na początku marca świeci ona na granicy konstelacji Smoka i Małej Niedźwiedzicy, a pod koniec miesiąca przejdzie do Wielkiej Niedźwiedzicy. Blask komety wynosi około 7 wielkości gwiazdowych - jest więc dostępna obserwacjom przez lornetkę. (PAP)