Pojawienie się czapy lodowej w Antarktyce przed 30 mln lat wpłynęło w zdecydowany sposób na ewolucję pingwinów i waleni – informują naukowcy na łamach tygodnika „Science”.
Zdaniem badaczy, to właśnie wtedy nastąpiły kluczowe zmiany w ewolucji większych organizmów, takich jak pingwiny i walenie. Zmiany te doprowadziły do tego, że zwierzęta te wyglądają tak jak dzisiaj.
Naukowcy z międzynarodowego zespołu - m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Norwegii i Holandii - analizowali warstwy osadowe pobrane w formie rdzeni z dna morskiego u wybrzeży Antarktydy. Sięgały one na głębokość prawie kilometra. Dzięki nim uzyskano wartościową wiedzę na temat odległej przeszłości geologicznej i klimatycznej tych stron.
Rekonstrukcja klimatu była możliwa w dużej mierze dzięki glonom bruzdnicom, których szczątki zachowały się w warstwach osadowych.
Z badań wynika, że rośliny podzwrotnikowe porastały Antarktykę około 53 mln lat temu. W ciągu następnych 20 mln lat globalny klimat stopniowo ochładzał się. Około 33.6 mln lat temu we względnie krótkim czasie Antarktykę pokryła olbrzymia czapa lodowa.(PAP)