Grzyb Morchella crassipes zachowuje się jak Baba Jaga z baśni o Jasiu i Małgosi. Najpierw karmi bakterie, a potem je zjada – informuje „New Scientist”.
Jednak pomiędzy piątym a dziewiątym dniem eksperymentu liczba bakterii zaczęła spadać, a znakowane izotopem składniki odżywcze powróciły do grzyba. W tym samym czasie grzyb zaczął wytwarzać skleroty - twarde, bulwkowate zgrubienia, w których przechowuje zapasy pokarmu na ciężkie czasy.
Junier uważa, że grzyb najpierw hoduje bakterie dostarczając im pożywienia, a później sam je zjada. Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób to robi - zapewne wykorzystuje trawiące enzymy.
Dotychczas nie odnotowano podobnego zjawiska wśród grzybów, natomiast w roku 2011 Debbie Brock z Washington University w St Louis ( stan Missouri), udokumentowała zjawisko "hodowli" bakterii u ameby Dictyostelium discoideum.