Lepsze warunki pracy i rozwoju zawodowego mogą wpłynąć na zmniejszenie skali odpływu specjalistów z Polski - uważa dr Paweł Kaczmarczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak powiedział Kaczmarczyk na czwartkowej konferencji prasowej, w kraju demokratycznym takim jak Polska, nie da się powstrzymać migracji fachowców do innych krajów. "Można jednak wpływać na skalę tego zjawiska, wzmacniając tendencje do migracji powrotnych. Kluczowe znaczenie miałoby stworzenie takich warunków pracy i rozwoju zawodowego, by motywacja do wyjazdów była jak najmniejsza" - wyjaśnił.
Jego zdaniem, migracje z Polski zwykle dotyczą ludzi młodych i dobrze wykształconych. Kaczmarczyk zaliczył do tej grupy m.in. specjalistów branży informatycznej, którzy pomimo dobrych zarobków w Polsce, decydują się na wyjazd za granicę. Jak wyjaśnił, tam mają lepszy dostęp do nowoczesnych technologii oraz warunki do robienia kariery zawodowej.
Dodał, że do niedawna kraje UE nie były atrakcyjne dla pracowników wysoko wykwalifikowanych. Decydowali się oni na wyjazd zarobkowy do takich krajów jak Stany Zjednoczone, Kanada czy Australia. Zmiany w polityce migracyjnej UE zwiększają atrakcyjność tych krajów, co stwarza - jak podkreślił Kaczmarczyk - dodatkowe ryzyko odpływu specjalistów z Polski.
Obecny na konferencji Marcin Kulinicz z resortu pracy i polityki społecznej poinformował, że do tej pory napływ specjalistów z branży informatycznej do Polski był niezbyt wysoki. W 2004 r. zezwolenie na pracę w naszym kraju otrzymało 101 zagranicznych informatyków, w 2005 r. - 145, a rok później 212 (w tym 75 Ukraińców). Zdaniem Kulinicza, "migracji nie można powstrzymywać, są one naturalnym elementem w wielu branżach, szczególnie informatycznej, ale także budowlanej, czy medycznej".
Powinny one - jak podkreślił - przynosić wymierną korzyść gospodarce zarówno państwa przyjmującego, jak i krajowi, który wysyła takiego pracownika. Kulinicz powiedział, że istnieje konieczność sformułowania przez polski rząd nowej polityki migracyjnej państwa. Dotychczas - jak wyjaśnił - "praktyka polegała na zapobieganiu napływu zagranicznych imigrantów". "Mechanizmy, które chcemy stworzyć muszą być nakierowane na grupę ludzi, którzy mają potencjał stać się liderami w jakiejkolwiek branży".
Dodał, że "nie oznacza to zaniedbywania kadry lokalnej". Jak poinformował Marcin Jankowski z Microsoft Dynamics, firma wspólnie z innymi przedsiębiorstwami realizuje projekt "Microsoft Dynamics Partner Academy", którego celem jest rozwiązanie problemu migracji kadr teleinformatycznych.
W ten sposób firmy chcą zatrzymać w kraju specjalistów- informatyków, dając im możliwość rozwoju i podniesienia kwalifikacji; chcą także zachęcić zagranicznych fachowców do przyjazdu do Polski. Jankowski wyjaśnił, że dla informatyków będą m.in. organizowane darmowe szkolenia. Warunkiem skorzystania z nich będzie deklaracja pracy w firmie będącej członkiem Akademii. "Do czerwca powinni zostać zatrudnieni pierwsi pracownicy" - zapewnił Jankowski.(PAP)