O godzinie 23.30 w akademiku Indyjskiego Instytutu Technologii odcinany jest do rana dostęp do Internetu. Ta renomowana uczelnia zdecydowała się na tak drastyczne posunięcie w trosce o studentów, gotowych spędzać w Internecie całe noce.
Uczęszczajcie na zajęcia, uprawiajcie sport, prowadźcie życie towarzyskie - radzi Instytut studentom, z których wielu przychodziło na wykłady niewyspanych, z podkrążonymi oczyma po kolejnej nocy spędzonej w sieci na grach komputerowych, ściąganiu filmów itp.
Frekwencja na wykładach rozpoczynających się o godz. 8.30 spadała, studenci mieli kłopoty z koncentracją, niektórzy odsypiali zarwaną noc. Dostęp do Internetu, tak ważny w tej uczelni technicznej, jest dla studentów bezpłatny, ale w akademiku sieć nie działa od 23.30 do 12.30 następnego dnia.
Oczywiście studenci są niezadowoleni, ale nie protestują zbyt energicznie - nie brakuje wśród nich utalentowanych informatyków i nikt nie ma wątpliwości, że znajdą oni sposób na "ominięcie" administracyjnych ograniczeń. (PAP)