Właściciele sieci brytyjskich pubów zamierzają wprowadzić do swoich lokali aromaty świeżo skoszonej trawy i skóry, aby zneutralizować nieprzyjemne zapachy, wcześniej maskowane przez papierosowy dym. Od 1 lipca w Anglii nie można palić w barach.
Jak donosi gazeta "The Sunday Times", firma Mitchells and Butlers, która prowadzi około 2 tys. pubów w Wielkiej Brytanii, testuje zapachy skóry, świeżo ściętej trawy i oceanicznej bryzy.
"Po wprowadzeniu zakazu palenia lepiej czuć zapach jedzenia, ale pojawiają się też inne, mniej przyjemne aromaty: zwietrzałego piwa, wilgoci, potu i ścieków" - powiedział przedstawiciel firmy Oliver Devine.
"Zastanawiamy się nad rozpylaniem zapachu skóry, która kojarzy się z luksusem, oraz skoszonej trawy, która nasuwa myśl o czystości i domu" - dodał.
Zapach bryzy został już wypróbowany w czterech pubach w Edynburgu i w Glasgow.