Rozpoczęło się Winobranie 2007

Przekazaniem Bachusowi kluczy do bram miasta przez prezydenta Zielonej Góry rozpoczęło się Winobranie 2007 czyli Dni Zielonej Góry. Święto potrwa do 16 września.

Na otwarcie Winobrania 2007 do miasta przyjechały tysiące ludzi z kraju i zagranicy. Na zielonogórskiej starówce można spotkać m.in. turystów z Niemiec, Holandii, Anglii, Francji i Rosji. Jak wyjaśnił jeden z Francuzów, przyjechał do Zielonej Góry, ponieważ, jak na Francuza przystało, musiał skosztować zielonogórskiego wina.

Niemców i Holendrów interesował głównie targ staroci, organizowany co roku właśnie podczas Dni Zielonej Góry.

W tym roku przewidziano także miasteczko winiarskie, jarmark oraz występy gwiazd zagranicznej i polskiej sceny muzycznej, m.in. Kate Ryan, Kayah, Maryli Rodowicz, Stachursky'ego.

Jednym z pomysłów tegorocznego Winobrania jest podzielenie Zielonej Góry na strefy odpowiadające wiekowi gości. Dla młodzieży przeznaczona jest np. "Hip-hop zone", a najmłodsi mieszkańcy miasta będą zaproszeni do "Gronolandu".

Winobranie w Zielonej Górze nawiązuje do tradycji winiarskich kultywowanych w tym mieście jeszcze przed II wojną światową. W ówczesnym Gruenbergu funkcjonowało wiele winnic i winiarni. Smak i jakość produkowanego w Zielonej Górze wina budziły sporo emocji wśród znawców: jedni doceniali jego walory, inni kwaśno odnosili się do jego smaku.

Po wojnie w mieście przetrwała zaledwie jedna winiarnia, która u kresu swojego funkcjonowania produkowała głównie tanie wina wątpliwej jakości. Winiarnia ta upadła pod koniec lat 90.

Tradycje winiarskie ożyły kilka lat temu za sprawą prywatnych przedsiębiorców z miasta i okolic, którzy powołali stowarzyszenie i założyli nowe winnice. Rozpoczęli starania o możliwość sprzedaży produkowanego przez siebie wina. Marka "Wino Zielonogórskie" do dzisiaj nie zdołała jednak ujrzeć światła dziennego ze względu na przeciągający się proces legislacyjny.

Ministerstwo Finansów jeszcze przed wakacjami opracowało projekt zmian w podatku akcyzowym, który pozwalałby małym i średni producentom wina na sprzedaż swoich wyrobów. Do dzisiaj Sejm nie zajął się jednak tym projektem.

Zgodnie z nim w życie weszłoby pojęcie małego producenta. Przedsiębiorca taki mógłby wyprodukować do 100 tys. litrów trunków rocznie. Na nasz kraj (wymogi UE - PAP) nałożono limit w produkcji wina wynoszący 25 tys. hektolitrów. Znajdujące się w Lubuskiem plantacje pozwalają na produkcję ilości wina mieszczącą się w tym limicie.

Tymczasem brak ustawy uniemożliwia sprzedaż wina z lubuskich plantacji. Winiarze mogą jedynie częstować winem. I tak się dzieje w gospodarstwach agroturystycznych.

Panuje jednak moda na wino i winnice. W Zielonej Górze powstały winnice wokół Palmiarni. Całe wzgórze zostało obsadzone krzewami winorośli. Miniwinnice zajmują także wiele terenów zielonych w mieście.

Winobranie 2007, czyli Dni Zielonej Góry, potrwają do niedzieli 16 września. Dokładne informacje na temat przebiegu imprezy można znaleźć na stronie internetowej www.dnizielonejgory.pl

Źródło: http://www.naukawpolsce.pl


Komentarze
Polityka Prywatności