Bułgaria jest krajem o najwyższym wskaźniku śmiertelności w Unii Europejskiej, sięgającym 14 zgonów na tysiąc mieszkańców - wynika z analizy Krajowego Instytutu Statystycznego (KIS).
Rocznie umiera 40 tys. Bułgarów, nie licząc emigrantów, których liczbę oficjalne statystyki szacują na 30-40 tys w skali roku. Bułgarki mają najmniej dzieci w porównaniu z innymi krajami unijnymi; wskaźnik rodności w kraju wyniósł w 2006 roku jedynie 1,09 na jedną kobietę. Aby nastąpiła zastępowalność pokoleń, na kobietę musi przypadać średnio dwoje dzieci.
W 2007 roku liczba urodzeń nie zwiększy się w porównaniu z poprzednim rokiem i ujemny przyrost demograficzny przekroczy 40 tys. osób - prognozuje szef wydziału badań demograficznych KIS, Iwan Balew. Do negatywnych tendencji zalicza się późne urodzenie pierwszego dziecka, między 27 o 29 rokiem życia matki, oraz stałe zmniejszanie się liczby dzieci w rodzinie.
W UE Bułgaria należy do krajów o najwyższej średniej wieku mieszkańców - 41,4 lat. Na 6,9 mln ludności (do tej liczby zalicza się również prawie milionową rzeszę emigrantów), przypada 2,3 mln emerytów. Obecnie stu pracujących utrzymuje 44 osób w wieku nieprodukcyjnym. Według prognoz w 2020 r. ten wskaźnik pogorszy się i na sto osób pracujących będzie przypadać już 50 niepracujących.(PAP)