Dokładne analizy składu chemicznego kurzu, jaki zalega w niemal każdym domu wysoce rozwiniętych krajów, wskazują na obecność kolejnych dwóch substancji chemicznych, stosowanych jako środki obniżające łatwopalność produktów wytworzonych z tworzyw sztucznych, donosi "Environmental Science & Technology".
Dotąd, naukowcom udało się wykryć w próbkach kurzu pobranych z przykładowych domów mieszkalnych wysoce rozwiniętych krajów dość znaczne ilości polibromowanych eterów difenylowych, PBDEs (ang. polybrominated diphenyl ethers).
Substancja ta podejrzana jest o wywoływanie poważnych chorób u ludzi mieszkających w pomieszczeniach, w których stwierdzono jej dużą zawartość w kurzu. Ostanie wyniki analiz przeprowadzonych przez niezależnie pracujące zespoły badawcze z Kanady (Health Canada) oraz Wielkiej Brytanii (University of Birmingham) wskazują na obecność w kurzu jeszcze innych substancji, które stosowane są przez producentów tworzyw sztucznych jako czynniki zmniejszające łatwopalność popularnych plastików.
Okazało się, iż w domowym kurzu można wykryć znaczne ilości HCDBCO (ang. hexachlorocyclopentadienyldibromocyclooctane), którego to stężenia w niektórych przypadkach dochodzą nawet do 93 mikrogramów na gram analizowanej próbki kurzu! Jak zauważają naukowcy, stężenie HCDBCO w powietrzu badanych pomieszczeń mieszkalnych bywało znacznie wyższe niż "wyklętego" PBDEs. Inną odkrytą w kurzu stubstancją chemiczną stosowaną jako dodatek przeciwogniowy przez producentów plastików jest HBCD (ang. hexabromocyclododecane), który jest podejrzany jako czynnik wywołujący nowotowry u ludzi. HBCD jest stosowany przy produkcji polistyrenowych tekstyliów oraz materiałów izolacyjnych.
Stężenie tej substancji w jednym z badanych domów wynosiło 110 mikrogramów na gram kurzu. Jak twierdzą naukowcy konieczne jest przeprowadzenie badań, które określą wpływ obu tych substancji na ludzi mieszkających w domach o wysokim stężeniu HCDBCO i HBCD. Najbardziej narażone na kontakt z tymi substancjami (zawartymi w kurzu) są małe dzieci, które większość czasu spędzają na podłodze. Według szacunkowych obliczeń, dziecko mieszkające w domu, w którym stężenie powyższych substancji dochodzi do 100 mikrogramów na gram kurzu, wdycha więcej trucizny, niż osoba dorosła pracująca w przedsiębiorstwie, w którym przy produkcji wykorzystuje się HCDBCO czy HBCD! (PAP)