Bez odpowiednich narzędzi nie jest możliwe rozpatrywanie i ochrona coraz większej liczby coraz bardziej skomplikowanych patentów - mówili uczestnicy międzynarodowej konferencji PATLIB 2008, której gospodarzem jest obchodzący w tym roku 90-lecie Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej.
By jednak ograniczona liczba specjalistów poradziła sobie z bezmiarem informacji, wprowadzane są coraz doskonalsze systemy elektroniczne, pozwalające gromadzić i analizować dane patentowe - takie, jak sieć PATLIB. W Europie działa zrzeszający 34 kraje (od roku 2004 - także Polskę) Europejski Urząd Patentowy, który za pośrednictwem internetu bezpłatnie udostępnia ok. 60 mln dokumentów patentowych. W zeszłym roku na terenie Europy opatentowano prawie 218 tys. rozwiązań, pochodzących z całego świata.
Jak mówiła dr Alicja Adamczak, prezes Urzędu Patentowego, obecnie można opatentować nowe rozwiązania w całej Europie, zgłaszając je u nas w kraju. Po kilku chudych latach, Polacy co roku zgłaszają o kilkanaście procent więcej patentów, wiele z nich to stojące na wysokim poziomie rozwiązania, dotyczące biotechnologii, chemii, nanotechnologii.
Jednak w "trybie europejskim" zgłaszanych jest tylko około 100 polskich patentów rocznie - co wynika w dużej mierze z wysokich opłat. Dopiero przy patentowaniu w 10 krajach jednocześnie taniej jest zgłosić się do Europejskiego Urzędu Patentowego, zamiast składać oddzielnie wniosek w każdym kraju. Na szczęście istnieje możliwość dofinansowania placówek naukowych, które zgłaszają patenty, co niweluje przeszkody natury finansowej.
27 krajowych ośrodków informacji udostępnia naszym uczelniom i przedsiębiorstwom informacje o istniejących już, opatentowanych rozwiązaniach, wspierających transfer technologii z ośrodków badawczo-rozwojowych do przemysłu oraz innowacyjność małych i średnich przedsiębiorstw.
Źródło: naukawpolsce.pap.pl