Broń jak zabawka
Projektanci zabawek pracują nad prawdziwą bronią, która mogłaby wystrzeliwać pociski o różnej prędkości i energii - zarówno takie, które zabijają, jak i takie, które mogą tylko obezwładnić - informuje "New Scientist".
Wynalazek Lund and Company Invention, studia projektującego
zabawki z Chicago jest oparty na technologii stosowanej do
sterowania rakiety -zabawki, napędzanej wodorem. Zmieniając
proporcje wodoru i powietrza w komorze spalania, można kontrolować
siłę wytwarzanego przez silnik rakietki ciągu.
Zabawką zainteresowała się armia amerykańska, widać możliwość
wyposażenia żołnierzy w broń, która wystrzeliwałaby pociski o
zmiennej energii. Dzięki temu można by z tego samego karabinu
prowadzić ogień do ostrzeliwujących się wrogich żołnierzy i do
sprawiających problemy bezbronnych cywilów.
Odpowiednia zmiana składu mieszanki miotającej pozwoliłaby
dostosować broń do sytuacji. Ponieważ wystrzał z takiej broni
wytwarza mniej światła i ciepła, mogłaby znaleźć uznanie wśród
snajperów - zwłaszcza, gdy dałoby się ustawić energię tak, by kula
nie zagrażała osobom stojącym za celem, na przykład
zakładnikom.(PAP)
ostatnia zmiana: 2008-07-22