70 proc. studentów korzystało z cyfrowych podręczników. Ponad połowa z nich przedkłada publikacje elektroniczne nad drukowane. Dzięki swojej praktyczności, e-booki zdobywają coraz większą popularność w środowisku akademickim.
Wydawcy e-podręczników mogą zacierać ręce! Z badania przeprowadzonego przez agencję Harris Interactive wynika, że studenci na dobre polubili e-książki. Aż 7 na 10 amerykańskich żaków miało z nimi styczność. Rok temu wynik ten był o 8 proc. niższy.
Czytelnicy e-booków stanowią także bardzo lojalną grupę odbiorców.
Ponad 80 proc. studentów, którzy korzystali z e-podręcznika w roku ubiegłym, sięgnęło po materiały w wersji elektronicznej również w roku bieżącym.
"Obraz amerykańskiego rynku wydawniczego coraz szybciej znajduje swoje odzwierciedlenie nad Wisłą. Faktycznie obserwujemy wzmożone zainteresowanie e-bookami wśród studentów. Cieszymy się, że w tak ważnym momencie ibuk.pl ma już ugruntowaną pozycję na rynku i naprawdę szeroką ofertę." - komentuje Paweł Lewandowski, Menedżer marketingu online Wydawnictwa Naukowego PWN.
Co ciekawe również uczniowie szkół średnich powoli przekonują się do nowoczesnych form publikacji. W 2011 roku zaledwie 41 proc. z nich miało do czynienia z e-podręcznikami. Dziś w Stanach Zjednoczonych z e-książek korzysta już niemal 60 proc. licealistów. Dwóch na trzech z nich po skorzystaniu z e-booka, ponownie wybiera tę formę książki.
"Analizując wyniki badania przeprowadzonego przez Harrison Interactive, powinniśmy poważnie zastanowić się nad rozszerzeniem oferty dla licealistów. To może być bardzo przyszłościowy target." - dodaje Paweł Lewandowski.
Bardziej niż wzrost liczby e-czytelników mogą cieszyć ich preferencje.
58 proc. studentów wybierając podręczniki woli ich elektroniczną formę. Na klasyczny druk wciąż stawia 33 proc. żaków. W porównaniu z rokiem ubiegłym jest to odwrócenie proporcji. Tendencja ta jest również zauważalna wśród licealistów. Co ciekawe, 57 proc. czytelników wybiera format cyfrowy także gdy sięga po literaturę rozrywkową.
"E-booki są praktyczne i coraz bardziej dostępne. Możliwość ich wypożyczania pozwala naprawdę sporo zaoszczędzić. Pewnie dlatego stają się prawdziwą alternatywą dla taniego kserowania. O nowych, drukowanych podręcznikach nikt nawet nie myśli. Są poza zasięgiem budżetu zdecydowanej większości studentów." - mówi Magda Kielińska, studentka Uniwersytetu Wrocławskiego.
Praktyczne zalety używania e-booków podkreślają badania przeprowadzone przez firmę Kno. Aż 75 proc. respondentów stwierdziło, że czytanie, wyszukiwanie informacji i notowanie jest bardziej wygodne w przypadku publikacji cyfrowych. 6 na 10 badanych wskazało wygodę i mobilność jako cechy decydujące o wyborze e-książek. Trudno się z tym nie zgodzić.
Respondenci badania Kno bardzo wysoko ocenili interaktywne dodatki, które wzbogacały treść e-podręczników.
Akcent na ten element położyła również firma Apple, która w połowie stycznia zaprezentowała swoją ofertę akademickich e-książek. Dla wydawców powinna to być cenna informacja: uatrakcyjnianie edukacyjnych e-booków mediami faktycznie ma sens.
Cyfrowe podręczniki na naszych oczach zmieniają podejście do edukacji.
Choć proces jej digitalizacji dopiero się rozpoczął, to już widać pierwsze tego efekty. Młodzi ludzie jasno określają swoje preferencje, dając tym samym wskazówki wydawcom. Jeśli Ci ostatni dobrze je odczytają, zdobędą lojalnych i perspektywicznych klientów. Stawka jest wysoka.