Małgorzata Kowalewska, studentka V roku kulturoznawstwa w SWPS w Warszawie postanowiła sprawdzić, jakimi szczegółami ze swojego życia dzielą się ludzie w wieku 19-25 lat w wirtualnym świecie Facebooka. Pod naukowym okiem prof. Wiesława Godzica zrealizowała projekt badawczy do pracy magisterskiej pt. „Tożsamość jednostki w kontekście przemian ponowoczesnych na podstawie analizy portalu społecznościowego Facebook”.
Studentka poddała badaniu profile 100 kobiet i 100 mężczyzn i skoncentrowała swoją uwagę na takich elementach jak: informacje podstawowe, praca i edukacja, status związku, zainteresowania (ulubione cytaty, filmy, książki, muzyka) i liczba znajomych. Badaczka korzystała z list znajomych udostępnionych przez innych studentów, aby dotrzeć do większej liczby otwartych profili.
Status związku i miejsce pracy - ukrywane
Okazało się, że młodzi użytkownicy najchętniej publikują informacje dotyczące wykształcenia i zainteresowań. Aż 76 proc. badanych uzupełniło rubrykę o uczelni wyższej, a 55 proc. podało dane o wykształceniu średnim. Jeśli chodzi o pracę - tylko 34 proc. badanych napisało o swoim doświadczeniu zawodowym, a jedynie 44 proc. poinformowało o statusie związku.
– Dla współczesnej młodzieży internet jest nie tylko podstawowym środkiem komunikacji, ale także autopromocji i kreacji własnego wizerunku. To właśnie na portalach społecznościowych tworzą swoje internetowe tożsamości i często robią to w sposób niemal profesjonalny. Wyniki tych badań pokazują trendy, którymi kierują się przy wyborze publikowanych na swój temat informacji, starannie dobierają to, czym chcą się dzielić – komentuje wyniki badania Michał Pozdał, trener młodzieży ze Strefy Młodzieży SWPS.
Muzyka, a nie książka
Tworząc profile na Facebooku studenci zaznaczają to, co ich interesuje. Z badań wynika, że najchętniej „lajkują” swoje ulubione zespoły czy wykonawców (średnia „lajkowanych” artystów muzycznych wynosi około 17), rzadziej książki (średnia to 1,5). Wśród najpopularniejszych dziedzin, którymi afiszują się studenci to filmy (2. miejsce) i programy telewizyjne (3. miejsce).
– Badania odzwierciedlają drastyczny spadek czytelnictwa wśród młodych ludzi. To przede wszystkim pokolenie obrazu i dźwięku, dlatego najchętniej postują wideoklipy z portalu youtube, czy fragmenty ulubionych programów telewizyjnych i filmów. Dla nich liczy się szybkość przekazu, a przecież książki czyta się tygodniami – komentuje Pozdał.
Ważna jest data urodzin
Aż 85 proc. badanych uzupełniło kategorię wieku. Dodatkowo, 73 proc. kobiet i 78 proc. mężczyzn, którzy wypełnili rubrykę w kategorii „wiek”, uzupełniło ją całkowicie, podając dokładny dzień, miesiąc i rok swojego urodzenia. Dzięki wpisaniu daty urodzin znajomi na Facebooku dostają przypomnienie o tym, że trzeba złożyć życzenia.
– Podczas prowadzonego przeze mnie wykładu dla rodziców nastolatków jedna z matek przyznała, że dziwi ją euforia córki, która otrzymała ponad kilkaset życzeń urodzinowych na portalu społecznościowym Facebook. Reszta zgromadzonych osób przyznała jej rację, uważając, że to absurdalna radość na tego rodzaju życzenia, bo nie mają nic wspólnego ze szczerymi uczuciami. Ta sytuacja pokazuje ogromną przepaść, która wytworzyła się w ostatnich latach między rodzicami a ich nastoletnimi dziećmi – podsumowuje Michał Pozdał.
Badanie zrealizowano w 2012 roku.