Windą do nieba

winda

Super wytrzymała i wyjątkowo lekka taśma z włókien węglowych pozwoli windom wjeżdżać nawet na wysokość kilometra – informuje „New Scientist”.

Stalowe liny dotychczas budowanych wind ograniczają ich zasięg do najwyżej 500 metrów, ponieważ dłuższa lina staje się zbyt ciężka. Kto chce wjechać na szczyt najwyższego na świecie, 828-metrowego budynku Burj Khalifa w Dubaju, musi się przesiadać.

Natomiast windą Wieży Królestwa, która ma powstać do roku 2019 w Dżuddzie (Arabia Saudyjska) i sięgać kilometra, będzie można dotrzeć na sam szczyt bez przesiadek - dzięki nowej technologii. Zresztą na całym świecie projektowanych jest co najmniej 20 budynków o wysokości przekraczającej 500 metrów - i zapewne powstanie ich jeszcze więcej.

Fiński producent wind, firma Kone z Espoo, postanowiła zastąpić typową linę splecioną ze stalowych drutów taśmą z włókien węglowych powleczonych przezroczystym plastikiem - UltraRope. Taśma ma szerokość 4 cm, grubość 4 mm i może być bardzo długa. Jest bowiem mocniejsza od liny stalowej, ale przy takiej samej długości siedem razy lżejsza. Ma też być trwalsza. Mniejsza masa poruszająca się wewnątrz budynku oznacza również oszczędność energii - symulacje wykazały, że zastosowanie UltraRope w budynku o wysokości 640 metrów pozwoliłoby zaoszczędzić 11 proc. energii w porównaniu z liną stalową.

Materiał testowany był w 333-metrowym szybie kopalnianym w Lohja (Finlandia) już od roku 2004. Pozwoliło to ustalić, jak przebiega proces starzenia liny, od której będzie zależeć życie pasażerów. Oprócz przyspieszających starzenie cykli schładzania i nagrzewania liny zbadano także jej odporność na ogień czy nawet upuszczone w głąb szybu narzędzia. UltraRope uzyskała wszystkie amerykańskie i europejskie certyfikaty.

Główny rywal Kone, firma Otis Elevator z Farmington w stanie Connecticut (USA), również planuje wykorzystanie włókien węglowych w bardzo wysokich budynkach - jednak raczej do wzmacniania stalowych lin. (PAP)


opublikowano: 2013-06-12
Komentarze
 
Polityka Prywatności