Naukowcy z University of Leicester (W. Brytania) opracowali nową metodę wykrywania i analizowania odcisków palców, która znacznie poprawia wiarygodność stosowania w sprawach kryminalnych – informuje Science Daily.
Odciski palców powstają, gdy pot oraz łój z koniuszków palców przylegają do dotykanej powierzchni, pozostawiając odcisk skóry, charakterystyczny dla każdego człowieka. Prawdopodobieństwo, że dwoje ludzi będzie miało dokładnie takie same odciski palców wynosi 1 do 64 milionów.
Nowa technologia, zamiast tradycyjnie używanej metody podatnej na zanieczyszczenia i uszkodzenie, stosuje specjalnie przygotowane taśmy. Osad pozostawiony przez palec działa jak blokada dla impulsów elektrycznych przepuszczanych przez taśmę. W tym samym czasie kolorowa warstwa porywająca taśmę pod wpływem prądu skupia się pomiędzy rowkami utworzonymi przez osad, tworząc obraz odcisku w negatywie.
Technologia opracowana na University of Leicester jest bardzo czuła, więc nadaje się do zdejmowania odcisków tworzących warstwę grubości nanometrów. Nowa metoda pozwala przede wszystkim na lepsze zdejmowanie tak zwanych ukrytych odcisków palców, (znajdowanych w trudno dostępnych miejscach, a więc rzadko zacieranych przez sprawców przestępstw) na nożach, pistoletach, a także łuskach pocisków. Do tej pory, nawet przy użyciu najnowszej technologii, jedynie 10 proc. znajdowanych odcisków nadawało się do użycia w charakterze dowodów w sądzie. (PAP)
poleca:
