Robiąc zakupy przez internet, cenimy sobie wygodę i oczekujemy atrakcyjnych cen. Jeśli sprzedawca ma dużo pozytywnych komentarzy nie zastanawiamy się zbyt długo nad decyzją. Kupiliśmy, zapłaciliśmy, towar przyszedł. Okazuje się jednak, że to nie koniec…
Mike Olsen, bloger[1] i ekspert do spraw bezpieczeństwa ostrzega przed cyberzagrożeniem, z którym spotkał się poszukując na portalu Amazon zewnętrznych kamerek do monitoringu posesji. Zestaw 6 kamerek wraz z potrzebnym osprzętem, okazał się nie lada „gratką”.
Aby skonfigurować urządzenia, Olsen zalogował się na stronie administratora. Pierwszą rzeczą, na jaką zwrócił uwagę był interface, który nie posiadał standardowych opcji i ustawień. Jako, że były mu one niezbędne, zaczął szukać ich w kodzie html strony.Zamiast tego znalazł ramkę lokalną z podejrzanym linkiem, który postanowił zbadać bliżej. Pierwszą odpowiedzią wyszukiwarki było hasło malware.
Prawdopodobnie wielu użytkowników nawet nie zwróciło na to uwagi. Sprzedający posiada świetne statystyki, a jego produkt jest bardzo dobrą ofertą. Specjaliści Bitdefender informują, że zawsze należy uważać na to, co kupujemy w internecie. Powyższy przykład pokazuje, jak bardzo zmotywowani są cyberprzestępcy, aby zainfekować nasze urządzenia. Nie posiadając antywirusa zapewniającego aktywną ochronę, narażamy się na skutki działania złośliwego oprogramowania.
[1] http://artfulhacker.com/post/142519805054/beware-even-things-on-amazon-comedodane przez MARKEN