Największy w Polsce serwis do zamawiania jedzenia online wreszcie akceptuje płatność bitcoinami. Za zamówienia złożone w ponad 5 tysiącach restauracji w całym kraju zapłacić można innowacyjną walutą internetu.
Kupowanie pizzy za bitcoiny nie jest wcale tak nowym pomysłem, jak mogłoby się wydawać. Właśnie na tym polegała pierwsza na świecie transakcja z wykorzystaniem bitcoinów. Internauta Laszlo Hanyecz zapłacił za swoje danie 10.000 bitcoinów, warte wówczas około 80 zł, a obecnie wyceniane na prawie 1 miliard złotych. Na szczęście pizza na Pyszne.pl jest o wiele tańsza. Kurs 1 bitcoina oscyluje pomiędzy 9.000 a 10.000 złotych, tak więc za średnią pizzę o wartości 25 zł zamawiający zapłaci mniej niż trzy tysięczne bitcoina.
Jeśli chodzi o metody płatności, każdy ma swoje ulubione. Pyszne.pl stale poszerza wachlarz możliwości w tym zakresie. W obecnej chwili oferuje płatność gotówką przy odbiorze oraz różnorodne metody płatności online: kartą kredytową, szybkim przelewem internetowym, przez Sofort Banking, PayPal oraz PayU. Niedawno wprowadziło także opcję płatności Android Pay dla użytkowników aplikacji mobilnej. Dziś stało się również jedynym serwisem do zamawiania jedzenia w Polsce, w którym płatność bitcoinami jest zupełnie naturalna – jedno kliknięcie przenosi użytkownika na stronę pośrednika płatności Bitpay. „Po entuzjastycznym przyjęciu nowej funkcjonalności w Holandii, Belgii, Austrii, Szwajcarii i Francji, zdecydowaliśmy się na udostępnienie płatności walutą internetową również polskim użytkownikom. Potrzebę taką zgłaszały nam regularnie przede wszystkim osoby młode, największą grupą byli gamerzy.” - mówi Marta Czarnecka, Head of Marketing Poland międzynarodowej grupy Takeaway.com, właściciela Pyszne.pl. „Użytkownicy coraz chętniej rozliczają się online. W 2016 roku aż 51% zamówień zostało opłaconych w ten sposób.” - dodaje.
Kurs bitcoina raz po raz bije kolejne rekordy. Jak podaje Business Insider, na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy zanotował wzrost o 88,4 procent. Jego hossa trwa nieprzerwanie od początku 2015 roku. Pomyśleć, że gdyby wspomniany Laszlo Hanyecz wstrzymał się z zakupem w 2009 roku, mógłby pozwolić sobie teraz na codzienne zamawianie pizzy przez około 11.000 lat!
dodane przez Lensomai