Specjaliści oceniają, że co trzy sekundy powstaje witryna związana ze spamem. Tylko w pierwszym kwartale tego roku eksperci znaleĽli 23300 nowych spamerskich witryn. Z badań tej firmy wynika, że spam stanowił aż 92.3% wszystkich e-maili, które krążyły w Sieci.
Carole Theriault uważa, że "spamerzy będą zajmowali się tym procederem tak długo, jak długo będą na nim zarabiali".
Po raz pierwszy w historii wśród trzech najbardziej spamerskich krajów znalazła się Turcja. Pochodzi stamtąd już 5.9% całego światowego spamu. Jeszcze w ostatnim kwartale 2007 było to 3.8%.
"Pojawienie się Turcji na początku bieżącego roku to interesujące zjawisko, ale nie oznacza, że w innych krajach dzieje się dobrze. Spam to problem globalny i powinien być zwalczany w skali globalnej" - mówi Theriault.
Największym światowym spamerem pozostają Stany Zjednoczone (15.4% spamu), ale bardzo szybko goni je Rosja (7.4%). Na czwartym miejscu uplasowały się Chiny (5.5%), następnie Brazylia (4.3%), póĽniej Korea Południowa (4.0%) i na siódmym miejscu znajdziemy Polskę (3.8%). Reszta krajów z "parszywej dwunastki to: Włochy (3.6%), Niemcy i Wielka Brytania (po 3.4%), Hiszpania (3.3%) i Francja (3.2%).