Najsłynniejsze równanie fizyki, stworzone
przez Alberta Einsteina - czyli E=mc2 - zdało trudny test przeprowadzony przez naukowców prestiżowego Massachussets Institute of Technology (MIT) - informuje "Nature". Amerykańscy fizycy sprawdzali, na ile równanie to jest prawdziwe.
Okazało się, że formuła Einsteina pokazująca, że energia i masa
są równoważne jest poprawna - twierdzą badacze. Ponadto, jak
podkreślają naukowcy, wynik ten jest 55 razy dokładniejszy niż
poprzednie tego typu badania prawdziwości E=mc2. Według ich
obliczeń, margines błędu wynosi tylko 0,00004 proc.
W równaniu E oznacza energię, m - masę, c - prędkość światła.
Podczas testów mierzono zmianę masy izotopu po "schwytaniu" przez
jego jądro neutronu. Zmierzono również energię cząsteczek promieni
gamma, które są podczas tego procesu emitowane przez jądro.
Dlaczego przeprowadzono takie badania? Fizyk z MIT, prof. David
E. Pritchard przypomina, iż równanie, mimo swej sławy, jest tylko
teorią, której można ufać w takim zakresie, w jakim potwierdza się
eksperymentalnie. "Gdyby okazało się niepoprawne nawet w małym
stopniu, wpływ tego odkrycia na naukę byłby ogromny, zarówno dla
teorii nowoczesnej fizyki,jak i dla praktyki wykorzystującej
równanie np. w systemach typu GPS" - wskazuje badacz.
Eksperyment zorganizowano z okazji obchodów Roku Fizyki 2005.
(PAP)