Niewykrywalny wykrywacz kłamstw
Nowy wykrywacz kłamstw ma umożliwić badanie prawdomówności w sposób niedostrzegalny dla badanego - informuje "New Scientist".
Departament Obrony USA ujawnił plany opracowania wykrywacza
kłamstw, który może być używany bez wiedzy badanej nim osoby.
Remote Personnel Assessment (RPA) pozwoli także wykrywać
bojowników ukrywających się w strefie działań bojowych, a nawet
dostrzegać oznaki stresu, które mogą zdradzać terrorystę czy
zamachowca-samobójcę.
Proponowane rozwiązania miałyby wykorzystywać wiązki mikrofal lub
światła laserowego, odbijające się od skóry badanej osoby. Dzięki
temu można by mierzyć parametry fizjologiczne skóry bez potrzeby
stosowania drutów i elektrod. Urządzenie ma być zdolne do
śledzenia "poruszających się i nie współpracujących obiektów" - i
wykorzystywać odbity sygnał do obliczania tętna, oddechu oraz
zmian przewodzenia skóry związanych z wydzielaniem potu. U osób
biorących udział w walce te parametry z reguły będą przekraczać
normę.
Ponieważ będą to te same parametry, jakie rejestruje poligraf -
tradycyjny wykrywacz kłamstw, Departament Obrony zakłada, że
wykrywacz RPA pozwoli także ocenić stan psychologiczny - na
przykład pobudzenie bądź stres związany z kłamstwem. Może wiec być
stosowany jako ukryty wykrywacz kłamstw podczas przesłuchań.
Praktyczna realizacja projektu nie będzie łatwa - uważa inżynier
Robert Prance z University of Sussex, specjalista od
nieinwazyjnych czujników. "Można zmierzyć częstość oddechu za
pomocą podczerwonego lasera, który wyczuwa ruchy klatki
piersiowej, ale jak zmierzą tętno przez ubranie"?
Jeśli urządzenie zostanie kiedyś zbudowane, zapewne wywoła
kontrowersje. Zdalny wykrywacz kłamstw napotka jeszcze więcej
trudności niż zwykły wykrywacz kłamstw, którego wiarygodność
zakwestionował raport National Academy of Sciences z roku 2003.
To, że badana osoba nie wie o badaniu nie jest zaletą - powinna
się właśnie denerwować możliwością przyłapania na kłamstwie -
twierdzą eksperci. Ponadto istnienie takiego sprzętu może obniżyć
nasze poczucie bezpieczeństwa, nawet jeśli nie dojdzie do plagi
nieuzsadnionych aresztowań...(PAP)