Przeprowadzka kenijskich nosorożców
Kenii trwa akcja przenoszenia nosorożców
z kilku parków narodowych do rezerwatu przyrody Meru. Do 5 lutego ma tam trafić 33 osobniki białych i czarnych nosorożców.
Podczas akcji wykorzystywany jest mały samolot, helikopter oraz
myśliwi, których zadaniem jest wyśledzenie i uśpienie wskazanych
przez ekologów nosorożców.
Udało się już przetransportować do Meru cztery czarne nosorożce z
parku narodowego Nairobi. Jak twierdzi szef programu ochrony
kenijskich nosorożców, Martin Mulama, populacja nosorożców w tym
parku zbytnio się rozrosła i przekraczała "pojemność" chronionego
obszaru.
Do 5 lutego w rezerwacie Meru ma znaleźć się 33 nosorożce białe i
czarne, przeniesione tam m.in. z parków narodowych Nairobi i
Nakuru. Relokacja zwierząt ma na celu przywrócenie różnorodności
biologicznej w rezerwacie przyrody Meru.
Od początku lat 70. światowa populacja nosorożców zmniejszyła się
o 90 procent. Obecnie pozostało tylko pięć gatunków tych zwierząt -
wszystkie z nich uznano za skrajnie zagrożone wyginięciem. W
Afryce można spotkać tylko dwa gatunki: czarne i białe nosorożce.
Największym zagrożeniem są ludzie, którzy polują na nosorożce, a
ich rogi sprzedają do produkcji specyfików tzw. medycyny ludowej
oraz biżuterii i ozdób.
Akcja przeniesienia zwierząt będzie kosztowała niecałe pół
miliona dolarów, sfinansują ją władze Kenii oraz organizacje
ekologiczne. W ostatnim dwudziestoleciu między różnymi rezerwatami
w Kenii zostało przeniesionych ok. 200 czarnych nosorożców.(PAP)