Anomalie pogodowe w rejonie Everestu
Z nepalskiej części Himalajów, z regionu najwyższej góry świata Mount Everest, docierają do naukowców niepokojące informacje. Tamtejsze lodowce topnieją w coraz szybszym tempie - czytamy w serwisie BBC News.
Coraz wyżej przesuwa się granica wiecznego śniegu, a lokalne
społeczności donoszą o bardzo nietypowych warunkach pogodowych
panujących podczas ostatniej zimy i trwającej obecnie wiosny.
Tegoroczna zima była prawie zupełnie bezśnieżna, wiosną zaś
mieszkańców tych regionów oraz licznie odwiedzających ten region
turystów i wspinaczy zaskoczyły duże burze śnieżne w połowie marca
i w kwietniu. Szerpowie pracujący jako przewodnicy himalajscy
potwierdzają, że nie pamiętają aż tak obfitych opadów podczas
wiosny.
Anomaliami nepalskiej pogody zainteresowały się organizacje
ekologiczne i naukowcy. W Himalajach prowadzone są obecnie liczne
badania, które mają dostarczyć wiarygodnych danych o ewentualnych
zmianach tamtejszego klimatu.
Na wysokości ponad 5 tys. metrów, w pobliżu Mount Everest,
zainstalowano fotometr słoneczny. Instrument będzie monitorował
zanieczyszczenia powietrza, zmiany w jego wilgotności oraz aerozole.
Naukowcy podkreślają, że potrzebują konkretnych danych by
potwierdzić, czy naprawdę zmienia się klimat i wzorce pogodowe
tego unikatowego w skali naszej planety środowiska.
Z obfitych opadów, które odstraszyły wiele wypraw turystycznych i
wspinaczkowych, ucieszyła się natomiast lokalna ludność żyjąca z
uprawy roli. Dla nich, po suchej zimie, oznacza to możliwość
nawodnienia pól i lepszych zbiorów. (PAP)