Skłonność do raka prostaty dziedziczona po ... matce?!

Dział: Genetyka

Skłonność do raka prostaty może być związana z mutacjami w tzw. DNA mitochondrialnym, które dziedziczy się po matce - wskazują wyniki badań amerykańskich. Informację tę podaje pismo "Proceedings of the National Academy of Sciences".

W przeciwieństwie do głównego materiału genetycznego, DNA
mitochondrialne (mtDNA) jest zlokalizowane poza jądrem komórki, w
strukturach zwanych mitochondriami, określanych jako elektrownie
komórkowe. W mtDNA znajdują się geny kodujące enzymy, które biorą
udział w produkcji energii potrzebnej komórkom do życia. 

Analizując sekwencje tego DNA u pacjentów z rakiem prostaty
zespół z Uniwersytetu Emory odkrył różne mutacje, głównie w genie
kodującym podjednostkę enzymu o nazwie oksygenaza cytochromowa
(COI).

Dzięki badaniom w dużej grupie mężczyzn (ponad 1 tys.) ustalono,
że w ogólnej populacji mutacje te występują z częstością bliską 8
proc.

W grupie 260 pacjentów, którym z powodu raka usunięto prostatę,
odsetek mutacji był wyższy - wynosił 12 proc., a w grupie 54
mężczyzn, u których wykluczono raka prostaty - wynosił mniej niż 2
proc.

Doświadczenia na myszach wykazały, że mutacje w genie COI
wyraźnie nasilają tempo wzrostu raka prostaty. Guzy uformowane
przez komórki raka z tymi mutacjami rosły u myszy 7 razy szybciej,
niż guzy utworzone przez komórki bez mutacji.

Zdaniem badaczy, ich wyniki wskazują na to, że mutacje w DNA
mitochondrialnym podnoszą ryzyko raka prostaty u mężczyzn. Część z
nich może być wprawdzie spontaniczna (tj. pojawia się później w
ciągu życia pacjenta), ale część jest dziedziczona i to po matce.

Wydaje się więc, że w niektórych przypadkach skłonność do raka
prostaty może być przekazywana synowi w matczynej linii. (PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności