Sonda Cassini przeleci w czwartek koło jednego z księżyców Saturna. Minie go w odległości zaledwie 25 kilometrów od powierzchni. Przelot sondy koło Enceladusa zaplanowany jest na 9 października.
W roku 2005 sonda odkryła gejzery na Enceladusie. Październikowe przeloty to okazja do dokładniejszego zbadania tych tworów i efektów ich działalności. Tym razem głównym celem będą badania cząstek i gazów wyrzucanych przez gejzery, natomiast wykonywanie zdjęć będzie mniej istotne.
"Wiemy, że Enceladus produkuje kilkaset kilogramów na sekundę gazu i pyłu oraz że ten materiał składa się głównie z pary wodnej i lodu wodnego. Para wodna i parowanie z lodowych ziaren stanowią o większości masy znajdującej się w obszarze magnetosfery Saturna", tłumaczy Tamas Gambosi z Univeristy of Michigan w Ann Arbor (Stany Zjednoczone).
"Jedną z naukowych zagadek, którą próbujemy zrozumieć jest to co dzieje się z gazem i pyłem uwolnionym przez Enceladusa, w szczególności w jaki sposób część gazu zmienia się w zjonizowaną plazmę i rozprzestrzenia się w magnetosferze", kontynuuje Gambosi.
Sonda Cassini znajduje się na orbicie wokół Saturna od 2004 r. Bada planetę, jej pierścienie i księżyce. Jest to wspólny projekt amerykański (NASA) i europejski (Europejska Agencja Kosmiczna ESA oraz Włoska Agencja Kosmiczna). (PAP)