Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow przestrzegł w poniedziałek przed stawianiem znaku równości między stalinowskim ZSRR a hitlerowskimi Niemcami.
Jej pracom współprzewodniczą były minister spraw zagranicznych RP Adam D. Rotfeld i rektor Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO), prof. Anatolij Torkunow.
Minister Ławrow oświadczył, że jednym z najważniejszych zadań komisji jest ocena wydarzeń II wojny światowej i okresu, który ją poprzedzał.
Zaznaczył, że na ocenę czekają m.in. wydarzenia 1939 roku. Według niego, ci, którzy o rozpętanie II wojny światowej oskarżają tylko reżim stalinowski, zapominają o obłaskawianiu przez państwa zachodnie reżimu hitlerowskiego.
"Uważamy za bluźnierstwo stawianie w jednym rzędzie wyzwoleńczej misji Armii Radzieckiej i faszystowskiej okupacji, usprawiedliwianie popleczników nazistów" - podkreślił Ławrow.
"Polityka obłaskawiania agresora w ostatecznym rachunku prowadzi do wojny" - dodał.
Ławrow ostrzegł, że takie oceny historii mogą wywołać problemy w stosunkach między państwami i narodami.
Szef rosyjskiej dyplomacji zauważył też, że przed komisją stoją trudne zadania, gdyż - jak to ujął - historia pozostawiła rany w relacjach między Rosją i Polską.
Ławrow wyraził przekonanie, że obrady komisji wniosą wkład w normalizację stosunków rosyjsko-polskich.
Jest to drugie posiedzenie komisji w jej nowym składzie; pierwsze odbyło się w czerwcu w Warszawie.
Komisja ma się zająć najbardziej bolesnymi problemami w polsko- rosyjskich stosunkach, przede wszystkim historią. Jedną z najtrudniejszych kwestii jest sprawa zbrodni katyńskiej. W składzie komisji nie ma polityków - są głównie historycy i naukowcy.
Polskę reprezentują m.in. prof. Jerzy Pomianowski, prof. Daria Nałęcz, prof. Władysław Stępniak, Andrzej Przewoźnik, Dariusz Gaberle, Sławomir Dębski, Andrzej Grajewski, prof. Włodzimierz Marciniak, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz oraz Wojciech Zajączkowski.
Ze strony rosyjskiej w jej skład wchodzą m.in. prof. Natalia Lebiediewa, generał Aleksandr Trietiecki, Stanisław Bełza i Artiom Małgin.
Komisję reaktywowali w grudniu 2007 roku ministrowie spraw zagranicznych obu państw, Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow.
Moskiewskie posiedzenie komisji potrwa dwa dni. We wtorek jej członkowie spotkają się ze studentami i wykładowcami MGIMO.(PAP)