7 stycznia wieczorem dojdzie do pierwszego w tym roku zakrycia Plejad przez Księżyc - poinformował dr Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie. Księżyc na swojej drodze na sferze niebieskiej przesuwa się na tle gwiazd i planet, zakrywając i odkrywając wiele z nich.
W najbliższą środę wieczorem dojdzie do pierwszego w tym roku spotkania Księżyca i Plejad. Zakrycie tej gromady będzie widoczne przy ciemnym brzegu Srebrnego Globu, będącego 4 dni przed pełnią. Zjawisko będzie można obserwować z terenu całej Polski, lecz dokładny moment zjawiska zależy od położenia obserwatora i zakrywanej gwiazdy. Najwcześniej do zakrycia dojdzie w Polsce zachodniej, najpóźniej we wschodniej. Najjaśniejsze gwiazdy będą jednak zakrywane w okolicy godziny 17:40 naszego czasu. Do odkrycia tych samych gwiazd, już przy jasnym brzegu, dojdzie niecałą godzinę później.
Do obserwacji najlepiej użyć teleskopu, lunety lub lornetki umieszczonej na statywie. Wcale nie ma konieczności stosowania dużych instrumentów i dużych powiększeń, bo całe zjawisko bardzo efektownie wygląda nawet przy powiększeniach na poziomie 10-20x. Nie musimy więc dysponować specjalistycznym i wyszukanym sprzętem, aby cieszyć się urodą spektaklu zafundowanego nam przez naturę.
Warunki do obserwacji są bardzo korzystne, bo w jego trakcie Księżyc i Plejady będą znajdować się wysoko, prawie 50 stopni, nad południowo-wschodnim horyzontem.(PAP)